„My takiej Europy nie chcemy”. Stanowcze słowa prezesa PiS na konwencji w Krakowie

Z udziałem prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego w Hali 100-lecia Cracovii rozpoczęła się w Krakowie konwencja regionalna tej partii.

Ostatni weekend przed wyborami do Parlamentu Europejskiego jest okazją do podsumowania tego, co PiS proponował, co zrobił i jakie ma plany na przyszłość.

Na początku konwencji głos zabrał Jarosław Kaczyński. Przed jego przemówieniem zebrani na sali odśpiewali prezesowi PiS "Sto lat".

Wypadło tak, że jedni mówią sto lat, a drudzy jeszcze raz, czyli żebym szybko zszedł. Kiedy śpiewa się 100 lat to przypomina mi się mój śp. brat, który żył tylko 60, wspomnijcie go. Bez niego nie moglibyśmy złożyć Polakom propozycji, które odnoszą się do UE, Polski i jej przyszłości

- powiedział Jarosław Kaczyński.

Chcemy Europy, w której Polska nie będzie wykonywała czyichś poleceń, nie będzie czyimś klientem, będzie mogła realizować swoje interesy. Oczywiście, idąc na pewne kompromisy, ale własne. My nie chcemy Europy ideologicznej, czyli takiej, która narzucałaby nam wychowanie dzieci, od tego są rodzice. Nie chcemy seksualizacji dzieci w szkołach. Nie chcemy tego wszystkiego, także i tego, o czym mówił pan Grupiński, a co na pewno będzie realizowane, kiedy wygrają wybory. My takiej Europy nie chcemy

- mówił.

Nie chcemy wprowadzania w Polsce waluty euro. Ten eksperyment przyniósł korzyści kilku krajom, głownie Niemcom, ale większości przyniósłby gospodarczą klęskę, taką klęskę przyniósłby też Polsce. Chcemy, żeby była u nas złotówa, dopóki nie zrównamy się z Niemcami

- dodał prezes PiS.

Chcemy, by to była Europa tych wartości, na których była ufundowana; a została ufundowana na wartościach, które wyrastają z tego wszystkiego, co stworzyło Europę - a więc przede wszystkim na chrześcijaństwie, prawie rzymskim, filozofii greckiej

 - powiedział Jarosław Kaczyński.

Chcemy Europy wolności we wszystkich dziedzinach, także w internecie; żadnych ACTA 2. Ta wolność jest zagrożona nie tylko w internecie, ona jest dzisiaj nie tyle zagrożona, co nawet można powiedzieć, że zniesiona w wielu krajach europejskich" - powiedział prezes PiS. Jak dodał, bywa i tak, że interweniuje już niekiedy prawo karne. "Ale nawet tam, gdzie tak nie jest, mamy do czynienia z radykalnym ograniczeniem wolności na uczelniach wyższych i w innych sferach życia. Tego w Polsce być nie może

 - ocenił.

Jarosław Kaczyński dodał, że jeśli jakieś państwo chce, żeby tak było, "to w porządku, ale tego nie można narzucać".

Byliśmy zawsze krajem wolności i chcemy nim pozostać, nawet jeśli zostaniemy wyspą wolności

- powiedział. 

 

 

 

Źródło: niezalezna.pl