Dziś jest zwrotny moment w historii świata, historii Europy i historii Polski również. Jaka może być odpowiedź polskiego rządu? Zrobimy wszystko, zeby ten niepokój złagodzić, żeby tę niepewność zmniejszyć - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas XVII Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej".
W Spale ruszył XVII Zjazd Klubów "Gazety Polskiej", w którym udział bierze około 600 osób - tak wielu uczestników tego wydarzenia nie było od dawna. W Spale pojawili się klubowicze z całego świata, a na liście gości nie zabrakło znanych nazwisk. Wśród gości honorowych jest premier Mateusz Morawiecki.
Szef polskiego rządu powiedział, że Polska zdecydowała sie pomóc w imporcie ukraińskiego zboża, żeby zmniejszyć presję głodu i presję migracyjną.
I natychmiast odezwały się rosyjskie gazety, natychmiast zobaczyliśmy w tekstach pisanych cyrylicą, że rolnik polski jest zaniepokojony. Rolnik polski jest zaniepokojony, ponieważ to zboże wpłynie do Polski. Ale to tylko pierwsza część mojej historii
- mówił premier w Spale.
Kto się natychmiast odezwał takim samym głosem? Donald Tusk się natychmiast odezwał takim samym głosem, jak z Moskwy popłynął tutaj do Polski, Ruska propaganda. "Uważajcie polscy rolnicy, bo to zboże zostanie w Polsce". Nie, drodzy polscy rolnicy, to zboże my wywozimy
- podkreślił premier.
Ci, którzy nie chcą stawiać czoła niebezpieczeństwu, wojnie, zagrożeniom sami, jak w 39 i 40 roku, muszą liczyć się z tym, że będą musieli bronić swoje własne stolice. Dlatego my z panem prezydentem, z całym rządem, z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim jesteśmy bardzo aktywni na forum międzynarodowym, żeby budzić europejskie sumienia, żeby budzić sumienia całego świata. Bo dzisiaj toczy się na Ukrainie nierówna walka. Nierówny bój o wolną i suwerenną Ukrainę, a w związku z tym o wolną i suwerenną Rzeczpospolitą
- mówił premier do uczestników Zjazdu Klubów "Gazety Polskiej".
Dziś siła relacji polsko-ukraińskich przeraża Rosję. To, co się stało w ostatnich kilku miesiącach, to swego rodzaju solidarnościowy cud. Piękna historia tworzona na naszych oczach. Polacy przepięknie zareagowali na tragedią, która za naszą wschodnią granicą dała się odczuć
- podkreślił Morawiecki.