– Jeśli chodzi o ustawę, w samych Stanach Zjednoczonych jest ona podważana jako niezgodna z amerykańską konstytucją – powiedział szef gabinetu premiera pytany w Polskim Radiu 24 o ustawę 447.
Marek Suski był pytany przez Dorotę Kanię o ustawę 447 – zwrot mienia ofiarom holokaustu. Pismo w tej sprawie podpisało ponad 40 państw. Po konferencji, która odbyła się w 2009 roku, m.in. Polska jest wśród sygnatariuszy tego pisma. Ustawa 447 (Justice for Uncompensated Survivors Today) daje Departamentowi Stanu USA prawo do wspomagania organizacji międzynarodowych zrzeszających ofiary Holocaustu i do wspierania kanałami dyplomatycznymi w odzyskaniu żydowskich majątków, które nie mają spadkobierców.
Dorota Kania zapytała czy Polska będzie się starała prowadzić rozmowy, żebyśmy nie byli obciążeni rekompensatami?
Mamy bardzo dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi. W oficjalnych rozmowach z przedstawicielami administracji USA nigdy taka kwestia nie była poruszana. Rozmawiamy o współpracy w ramach NATO, w ramach rozwijania współpracy gospodarczej. (...) Nie było takich kwestii poruszanych. Jeśli chodzi o tę ustawę, w samych Stanach Zjednoczonych jest ona podważana jako niezgodna z amerykańską konstytucją – powiedział szef gabinetu premiera.
Marek Suski podkreślił, że "póki co ustawy, nawet naszego największego sojusznika, nie obowiązują w Polsce".
Owszem, trzeba na to patrzeć, bo pamiętam, jak byłem jeszcze przewodniczącym komisji, to spotykałem się z grupą amerykańskich Żydów i oni wysuwali takie roszczenia. Pamiętajmy jednak, że Polska została zniszczona, napadnięta, zrabowana i zrujnowana przez Niemcy i jeżeli są jakieś skutki wojny to należałoby się zwracać do agresora, a nie do ofiary – wskazał.