Dziś na jaw wyszła szokująca informacja. Sąd Rejonowy w Olsztynie nie przedłużył aresztu dla dwóch 19-latków, którzy mają zarzuty planowania ataków terrorystycznych. Znamy też już uzasadnienie sądu, a ono jest nie mniej szokujące, niż sama decyzja.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie Adam Barczak przekazał, że olsztyński sąd rejonowy nie uwzględnił wniosków prokuratora, bo uznał, że "dla prawidłowego dalszego toku postępowania przygotowawczego wystarczające będzie zastosowanie środków o charakterze wolnościowym, o których rodzaju i zakresie zadecyduje prokurator".
Sąd w uzasadnieniu decyzji wskazał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy w wysokim stopniu uprawdopodabnia, że obaj podejrzani popełnili zarzucane im czyny, ale analiza materiału dowodowego skłania sąd do wniosku, że środki zapobiegawcze nieizolacyjne na tym etapie postępowania przygotowawczego będą wystarczające
– przekazał rzecznik.
Dodał, że "w ocenie sądu, brak jest podstaw, aby na obecnym etapie postępowania przyjąć, że zachodzi uzasadniona obawa, że podejrzani będą w jakikolwiek bezprawny sposób wpływali na zebrany już materiał dowodowy, albo w inny bezprawny sposób utrudniali postępowanie".
Problem jest jednak inny - sprawa dotyczy planowania zamachu terrorystycznego. I nie chodzi chyba o to, że podejrzani mogą utrudniać śledztwo, a po prostu, że mogą wprowadzić w życie swoje zbrodnicze plany. Tego obawiają się sparaliżowani strachem mieszkańcy Olsztyna.