"Gazeta Wyborcza" opublikowała dziś krytyczny artykuł dotyczący wprowadzenia e-dowodów w Polsce. Wystarczyło niewiele czasu, by rząd stanowczo zdementował te informacje. Szefostwo MSWiA wydało komunikat, w którym wyjaśnia wszelkie sporne kwestie i zastanawia się, jakim cudem dziennikarze doszli do tak negatywnych wniosków.
W "Wyborczej" ukazał się dziś tekst pt. "E-dowód: problem za 473 mln zł". Autorka sugeruje, że w Polsce brakuje czytników do e-dowowów, jakie mają zostać wydawane już w marcu przyszłego roku. Z artykułu wyłania się wszechobecny chaos, lecz właściwe ministerstwo stanowczo odpiera te zarzuty.
W związku artykułem zawartym w dzisiejszej „Gazecie Wyborczej”, dotyczącym e-dowodu, oczekujemy sprostowania nieprawdziwych informacji. Prosimy także, aby nie wprowadzać opinii publicznej w błąd i nie powielać błędnych tez zawartych w artykule „Gazety Wyborczej”.
- informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Okazuje się,zakup czytników przez samorządy jest już na końcowym etapie, o czym informuje MSWiA. W specjalnym komunikacie ministerstwo zaprzecza doniesieniom "GW" i zastanawia się, w jaki sposób redakcja doszła do takich wniosków.
Wyjaśniamy, że absolutnie nie jest prawdą, że gminy nie kupują czytników do e-dowodów. Nie jest też prawdą, że tych czytników nie ma. Trudno znaleźć racjonalne wytłumaczenie wniosków, do których doszedł autor artykułu z „Gazety Wyborczej”. Zakupy czytników przez samorządy są na etapie finalizacji – MSWiA monitoruje ten proces. Na wczorajszym posiedzeniu Zespołu ds. Społeczeństwa Informacyjnego Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego kwestie zakupu czytników były szczegółowo omawiane. Wszystkie stanowiska przeznaczone do wydawania dowodów osobistych, z chwilą wejścia w życie ustawy o zmianie ustawy o dowodach osobistych oraz niektórych innych ustaw, czyli 4 marca 2019 roku, muszą zostać wyposażone w czytniki kart dowodów osobistych. Została na ten cel przeznaczona rezerwa celowa, która w 2018 roku wynosi 5,4 mln zł. Stanowisk do obsługi obywateli w sprawach dowodów osobistych jest 5753. W urzędach gmin czytniki będą obecne na wszystkich stanowiskach przeznaczonych do wydawania dowodów osobistych, natomiast zakup czytników przez obywateli i podmioty komercyjne pozostaje w gestii ich indywidualnego wyboru. Nie będzie obowiązku posiadania czytnika. Przypominamy, że nowy e-dowód osobisty zachowa swoje dotychczasowe funkcje dokumentu potwierdzającego tożsamość (bez konieczności używania czytnika)
- czytamy w komunikacie ministerstwa.