Na konto warszawskiego ratusza wpłynęły pieniądze od Andrzeja Waltza - nieco ponad milion złotych, który uzyskał ze sprzedaży kamienicy przy ulicy Noakowskiego 16. Informację tę potwierdził nam Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy .
Przypomnijmy, 22 grudnia ub.r. komisja weryfikacyjna badająca aferę reprywatyzacyjną w Warszawie uznała, iż decyzja z 2003 r. dotycząca nieruchomości przy Noakowskiego 16 została podjęta z naruszeniem prawa. Zobowiązano beneficjentów reprywatyzacji do zwrotu równowartości nienależnego świadczenia - ponad 15 mln zł. Chodzi o nieruchomość, do której część praw nabył w 2003 r. m.in. Andrzej Waltz, mąż prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz. W sumie rodzina Waltzów miałaby zapłacić 5,4 miliona złotych, z czego Andrzej Waltz i córka Dominika będą musieli zapłacić po ok. milionie złotych.
Na konto stołecznego ratusza wpłynęły już pieniądze od męża prezydent Warszawy. To 1 087 000 zł.
Informację tę potwierdził nam Bartosz Milarczyk.
Rzeczywiście, takie pieniądze zostały przelane na konto Urzędu Miasta
- powiedział rzecznik.
Pieniądze odzyskane po decyzji komisji weryfikacyjnej w sprawie Noakowskiego 16 zostaną m.in. przeznaczone na odszkodowania dla mieszkańców kamienicy poszkodowanych w wyniku jej reprywatyzacji
- poinformował kilka dni temu członek komisji weryfikacyjnej, Sebastian Kaleta.
Czytaj więcej: Co Komisja Weryfikacyjna zrobi z pieniędzmi, odzyskanymi od rodziny Waltzów? Kaleta ujawnia
Przedwojennymi właścicielami kamienicy były osoby pochodzenia żydowskiego, które zginęły w czasie II wojny światowej. W 1945 r. Leon Kalinowski, wraz z Leszkiem Wiśniewskim i Janem Wierzbickim, zaczął posługiwać się w warszawskich urzędach antydatowanym na czas sprzed wojny pełnomocnictwem właścicieli do dysponowania przez niego ich nieruchomością; miał on sfałszować akt notarialny i wypisy z niego.
Dzięki temu Kalinowski sprzedał kamienicę Romanowi Kępskiemu (wujowi Andrzeja Waltza) i Zygmuntowi Szczechowiczowi. Potem okazało się, że wojnę przeżyła Maria Oppenheim, żona jednego z dawnych właścicieli, która wykazała oszustwo. W 2003 r. prezydent m.st. Warszawy ustanowił prawo użytkowania wieczystego nieruchomości na rzecz kilkunastu spadkobierców Kępskiego i Szczechowicza, w tym - Andrzeja Waltza i jego córki. W 2007 r. 91 proc. udziału kamienicy nabyła od nich Fenix Group.
Aktualizacja, godz. 12.41: Córka Hanny Gronkiewicz-Waltz zwróciła pieniądze uzyskane z reprywatyzacji kamienicy Noakowskiego 16 - poinformowała zastępca rzecznika prasowego Urzędu m.st. Warszawy Agnieszka Kłąb.
Jest to kwota analogiczna do kwoty zwróconej przez pana Andrzeja Waltza
- dodała.
Z nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł zbliżonych do ratusza wynika, że pieniądze przekazane przez męża prezydent stolicy miałyby trafić na konto depozytowe, aby po ewentualnym korzystnym odwołaniu się przez Andrzeja Waltza mógł on je odzyskać.