Algorytmy w mediach społecznościowych często podpowiadają nam, jakie wiadomości "chcielibyśmy" czytać. - Jeżeli w tej chwili wszystkie interakcje są kontrolowane przez ustalone algorytmy, mówię o interakcjach publicznych, prywatnych i politycznych, to naprawdę stawiamy wiele na szali - mówił podczas konferencji "Cyber Free Speech Summit Warsaw 2021" Maciej Kożuszek, publicysta Gazety Polskiej i Telewizji Republika.
"Cyber Free Speech Summit Warsaw 2021" to konferencja poświęcona problemowi ograniczania wolności słowa oraz poglądów - w szczególności konserwatywnych. Konferencja jest forum debaty międzynarodowego gremium ludzi świata nauki oraz mediów, którzy analizują istniejące zagrożenia dla wolności słowa i sposoby walki z nimi. Konferencję zorganizowały media Strefy Wolnego Słowa we współpracy z grupą w Parlamencie Europejskim – Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, EKR.
Podczas konferencji sporo mówiono o algorytmach, które wyznaczają to, jakie wiadomości otrzymujemy w największych mediach społecznościowych.
Do algorytmów odniósł się też Maciej Kożuszek, publicysta Gazety Polskiej i Telewizji Republika. - Jeżeli w tej chwili wszystkie interakcje są kontrolowane przez ustalone algorytmy, mówię o interakcjach publicznych, prywatnych i politycznych, to naprawdę stawiamy wiele na szali - powiedział.
Gość konferencji
"Kiedy pracowałem z młodymi ludźmi w Polsce, widziałem straszne rzeczy, jakich dopuszczają się w mediach społecznościowych. Na przykład ludzie prowadzą tam zbiórki pieniędzy, żeby kupić alkohol, ale jeżeli nie ma to związku z supremacją białych czy rasizmem, to media społecznościowe nie eliminują tego rodzaju patologicznych zachowań"
- Jeżeli chodzi o wartości konserwatywne, tradycyjne, to tylko wtedy słyszymy deklaracje o "bezpiecznej przestrzeni"
- dodał, wskazując na cenzurę social mediów w tym zakresie.
Jak dodał redaktor Michał Rachoń, algorytmy wyznaczają granicę tego, co możemy napisać i powiedzieć w mediach społecznościowych. - Kiedy usłyszałem po raz pierwszy opinię, że jesteśmy w przededniu panowania nowego totalitaryzmu, uznałem to za przesadę, ale czy tak jest naprawdę? Może to nie jest przesada? - zastanawiał się.