Zjednoczona Prawica jest otwarta na współpracę z każdym środowiskiem politycznym, któremu zależy na dobru Polski, które przekłada dobro Polski nad cele politycznej gry. Totalna opozycja udowodniła, że nie jest zdolna do konstruktywnej pracy dla kraju. Cieszę się, że rozmowy z Kukiz’15 zostały podjęte - powiedziała w rozmowie z portalem Niezależna.pl posłanka PiS Joanna Lichocka.
Lider Kukiz'15 Paweł Kukiz poinformował w RMF FM, że do końca tygodnia spotka się z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. - To będzie dalszy ciąg tych rozmów, które zostały jakiś czas temu podjęte, dotyczące tych sztandarowych postulatów Kukiz'15 jeszcze z 2015 r. - wyjaśnił.
Jarosław Sachajko przekazał natomiast, że Kukiz'15 chce podpisać z PiS-em deklarację programową. - Aby nie tylko referenda, jednomandatowe okręgi wyborcze, ale również ustawa antykorupcyjna była, aby byli sędziowie pokoju, o których mówimy już wiele lat - przekazał w radiowej Jedynce.
- Nie wyprzedzajmy faktów, żeby tego nie popsuć. Aczkolwiek tak, jak mówiłem, wydaje mi się, że wszystko jest na dobrej drodze. Polska i Polacy zasługują na reformy. Tu trzeba po prostu pomagać rządowi, a nie zachowywać się jak totalna opozycja, która zachowuje się jak partyzantka, co pewien czas próbuje, gdzieś tam ugryźć
- dodał.
Dopytywany, czy możliwe jest poszerzenie koalicji rządzącej o Kukiz'15-Demokracje Bezpośrednią zaprzeczył. - Nie, takich rozmów nie ma - stwierdził.
- Zjednoczona Prawica jest otwarta na współpracę z każdym środowiskiem politycznym, któremu zależy na dobru Polski, które przekłada dobro Polski nad cele politycznej gry. Totalna opozycja udowodniła, że nie jest zdolna do konstruktywnej pracy dla kraju. Paweł Kukiz, który próbował współpracy z totalną opozycją, dostrzegł, że to jest droga donikąd. Bardzo się cieszę, że takie rozmowy zostały podjęte i jestem przekonany, że niektóre z inicjatyw podnoszonych przez Pawła Kukiza będą przez Zjednoczoną Prawicę popierane
- powiedziała nam posłanka PiS Joanna Lichocka.
Poseł Solidarnej Polski Norbert Kaczmarczyk, który w przeszłości należał do Kukiz'15 podkreślił, że popiera współpracę ze swoim byłym ugrupowaniem, o ile nie wpłynie na jedność Zjednoczonej Prawicy.
- Projekt Zjednoczonej Prawicy jest cały czas kontynuowany i głosowania w ponad 98 procentach są takie same. Zdarzają się sytuacje, gdzie jest różnica zdań, ale to są trzy różne partie, a nie jedna. W doniesieniach medialnych słucham, że Kukiz'15 jest jakąś grupą, która mogłaby dołączyć do PiS-u w sytuacji tego konfliktu, natomiast Solidarna Polska cały czas chce, żeby Zjednoczona Prawica była podstawą, jeżeli chodzi o większość parlamentarną - podkreślił.
- Czy widzę Kukiz'15 w koalicji? Gdyby ta koalicja wyglądała tak, że są podmioty i Kukiz'15 również, to z przyczyn ideologicznych na przyszłość, to każde prawicowe ugrupowanie jest wartością dodaną. To zależy, jaka jest intencja, bo jeżeli jest to intencja zamiany, czy pracy przeciwko to zmienia się podejście do sprawy
- zaznaczył.
Paweł Kukiz na antenie Radia Wnet ciepło wypowiadał się na temat Jarosława Gowina oraz jego Porozumienia. - Na pewno w Porozumieniu jest więcej wspólnych z Kukiz'15 punktów ideologicznych, programowych niż w PiS. Porozumienie ma taki sznyt bardziej republikański, wolnorynkowy, natomiast PiS ma taki sznyt socjalny - ocenił.
Wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek w rozmowie z portalem Niezależna.pl wyjawił, że Porozumienie współpracuje i rozmawia z Kukiz'15.
- Jest wiele punktów, w których jesteśmy zgodni ideowo. Jesteśmy zbieżni na przykład w kwestii potrzeby bliskiej współpracy z samorządami, czy chociażby w sprawach gospodarczych. Jestem przekonany, że każda współpraca jest dobra i mam głęboką nadzieję, że między nami jest jeszcze więcej punktów stycznych
- stwierdził.