Makabryczne odkrycie w Ostrołęce. Zwłoki w toi-toiu
W przenośnej toalecie w jednym z parków w Ostrołęce (Mazowieckie) znaleziono ciało 32-letniego mężczyzny. Według śledczych zmarł on z przyczyn naturalnych – poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz.
Zwłoki znaleziono w środę w rejonie placu zabaw dla dzieci na osiedlu Bursztynowa w Ostrołęce. Ciało mężczyzny znajdowało się w leżącej na ziemi przenośnej toalecie.
Informacje w tej sprawie przekazuje portal eOstroleka.pl: - Toi-toi był przewrócony drzwiami do dołu - w taki sposób, że nie było możliwe ich otwarcie. Pracownicy miejskiej spółki, którzy zostali wezwani do postawienia toi-toia, odkryli, że jest on ciężki. Gdy ustawili go w pionie, po otwarciu drzwi ujawnili zwłoki mężczyzny.
Prokuratura stwierdziła jednak, że do śmierci denata nikt się nie przyczynił.
"Na ciele zmarłego nie ujawniono żadnych obrażeń. Biegły lekarz dokonujący pod nadzorem prokuratura oględzin zewnętrznych zwłok stwierdził, że mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych, prawdopodobnie około 48 godzin przed ujawnieniem ciała"
– przekazała rzeczniczka.
Na tej podstawie śledczy wykluczyli udział osób trzecich w spowodowaniu śmierci mieszkańca Ostrołęki. Prokuratura ustaliła, że jest to mieszkający w Ostrołęce 32-letni obywatel Ukrainy. Przy zwłokach znaleziono różne przedmioty, dokumenty i pieniądze.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
