Rzecznik przekazał w opublikowanym komunikacie, że w sprawie wszczęte zostało śledztwo o czyn z art. 13 par. 1 kodeksu karnego, który mówi: "Odpowiada za usiłowanie, kto w zamiarze popełnienia czynu zabronionego swoim zachowaniem bezpośrednio zmierza do jego dokonania, które jednak nie następuje"; w związku z art. 148 par. 1 kk: "Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".
Jest ono na wstępnym etapie i ma charakter rozwojowy - poinformował prok. Skiba.
Ciężki stan zaatakowanego
We wtorek rzeczniczka Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie mjr Magdalena Kościńska powiedziała, że stan przebywającego w szpitalu żołnierza jest ciężki, ale stabilny. W związku z tym zdarzeniem, wojsko zaapelowało o udział w akcjach oddawania krwi.
❗ŻOŁNIERZ WALCZY O ŻYCIE - POTRZEBNA KREW❗
— Terytorialsi | Zawsze Gotowi, Zawsze Blisko! (@terytorialsi) June 5, 2024
🩸 Dziś rano 52 Terytorialsów z 1 Podlaskiej Brygady OT oddało ponad 23 litry krwi wspierając tym samym żołnierza, który został zraniony nożem w trakcie służby na granicy.
🏥 Ranny żołnierz aktualnie przebywa w szpitalu w Hajnówce i… pic.twitter.com/uMkTqIVrWK
Do ataku doszło wczesnym rankiem 28 maja na polsko-białoruskiej granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (Podlaskie). Żołnierz 1. Warszawskiej Brygady Pancernej został raniony nożem w okolice klatki piersiowej przez jednego z migrantów, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę. Stało się to w momencie, gdy - używając tarczy ochronnej - próbował zablokować wyłom w stalowej zaporze na granicy, który wykonali nielegalni migranci.
Pierwsze czynności procesowe związane z tą sprawą nadzorował Dział Wojskowy Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ. Na miejscu zdarzenia śledczy i żołnierze Żandarmerii Wojskowej przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli dowody, m.in. nagranie z monitoringu znajdującego się przy zaporze granicznej oraz nóż, którym został ugodzony pokrzywdzony. Przesłuchano świadków zdarzenia.
Ze statystyk Straży Granicznej wynika, że rośnie liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Od początku maja było ich ok. 7,5 tys., podczas gdy w kwietniu blisko 3,4 tys. Od początku roku było blisko 17 tys. takich prób.