11 lat więzienia dla nożownika z Dworca Wileńskiego
Adam B., który w 2019 roku ugodził nożem w szyję innego mężczyznę na peronie Dworca Wileńskiego w Warszawie, spędzi w więzieniu 11 lat. Swoją ofiarę poznał w dniu zdarzenia. Zaatakowany mężczyzna cudem przeżył - tylko dlatego, że natychmiast udzielono mu pomocy medycznej.
Do zdarzenia doszło 18 lutego 2019 roku na Dworcu Wileńskim w Warszawie. Na peronie odnaleziono mężczyznę z poważną raną szyi, z której tryskała krew. Okazało się, że został on ugodzony nożem. Rozpoczęły się poszukiwania nożownika, a kilka dni później zatrzymano 35-letniego wówczas Adama B., mieszkańca powiatu ostrołęckiego. Postawiono mu zarzuty usiłowania zabójstwa, a następnie skierowano akt oskarżenia do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie.
Oskarżony nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Z treści złożonych przez niego wyjaśnień wynika, że nie znał wcześniej pokrzywdzonego, określił spotkanie z pokrzywdzonym jako "przypadkowe spotkanie dwóch pijanych osób” (...) Według ustaleń sądu, pokrzywdzony zaczepił oskarżonego o papierosa. Potem, oskarżony razem z pokrzywdzonym na peronie dworca pili wódkę, wywiązała się między nimi sprzeczka, w trakcie której oskarżony ugodził pokrzywdzonego nożem w szyję
- poinformował serwis eOstroleka.pl.
Sąd wymierzył oskarżonemu Adamowi B. karę 11 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa. Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał ten wyrok w mocy, co oznacza, że orzeczenie jest prawomocne. Skazany musi też zapłacić swojej ofierze 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia za doznane krzywdy.
Źródło: eostroleka.pl, niezalezna.pl
