Koniec sezonu narciarskiego w Beskidach. Powodem - zagrożenie epidemiologiczne
Ośrodki narciarskie w Beskidach kończą sezon. Powodem jest zagrożenie epidemiologiczne. Dzisiaj po południu decyzję taką podjęły m.in. Beskid Sport Arena i Biały Krzyż w Szczyrku, a także ośrodki w Wiśle.
„W związku z licznymi przypadkami kolejnych zakażeń (…) podjęliśmy decyzję o zakończeniu sezonu zimowego. Nie była to łatwa decyzja, ale wasze i nasze zdrowie jest najważniejsze. Kończymy w piątek po jeździe wieczornej”
– podał szczyrkowski Beskid Sport Arena.
Wcześniej decyzje podjęły już dwa inne ośrodki w Szczyrku: Szczyrk Mountain Resort oraz Centralny Ośrodek Sportu. Oznacza to, że narciarze nie skorzystają już tej zimy ze szczyrkowskich tras.
SMR odwołał także zaplanowane na 23 marca zawody polegające na zjeździe rowerem po trasie narciarskiej.
„Z bólem serca odwołujemy Szczyrk Avalanche. Zawody odbędą się być może jeszcze w tym roku, na początku zimy, lub w przyszłym roku. Ubolewamy tym bardziej, że lista była prawie pełna”
– podał ośrodek.
Żadnej decyzji nie podjął ośrodek na Pilsku, gdzie można zjeżdżać na nartach. Decyzja może zapaść w sobotę.
W Beskidach nieczynne są koleje linowe. Turyści od piątku nie wyjadą gondolami na Szyndzielnię w Bielsku-Białej i Halę Skrzyczeńską w Szczyrku. Nie funkcjonują wyciągi kanapowe, m.in. na Dębowiec w Bielsku-Białej, Skrzyczne w Szczyrku, Czantorię w Ustroniu i Mosorny Groń w Zawoi, a także kolej linowo-terenowa na Żar w Międzybrodziu Żywieckim.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
