Koniec kombinacji Małgorzaty Gersdorf. Posiedzenie KRS zwoła prezes Trybunału Konstytucyjnego
Sytuacja wokół Krajowej Rady Sądownictwa budzi sporo emocji. Podczas gdy Małgorzata Gersdorf złożyła rezygnację z funkcji przewodniczącej KRS, cały czas nie został wyznaczony termin zwołania pierwszego posiedzenia Rady po wyborze nowych sędziów. Jak już informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zwrócił się do I prezes SN Małgorzaty Gersdorf o „niezwłoczne” zwołanie pierwszego posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa. Tymczasem posłowie Prawa i Sprawiedliwości zgłosili projekt, który może zakończyć całe zamieszanie wokół KRS.
Gersdorf w zeszły wtorek złożyła rezygnację z funkcji przewodniczącej Krajowej Rady Sądownictwa. Tymczasem zgodnie z dotychczasowym brzmieniem ustawy o KRS, „pierwsze posiedzenie Rady po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego, zwołuje Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, który przewodniczy obradom do czasu wyboru nowego przewodniczącego”.
O kwestię zwołania pierwszego posiedzenia nowej KRS Gersdorf była pytana podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego. Odpowiedziała wówczas, że posiedzenie KRS zwoła „zgodnie z przepisami”, a informacja o terminie posiedzenia Rady pojawi się w „stosownym czasie”.
Pierwsze posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady zwołuje prezes Trybunału Konstytucyjnego - głosi poselski projekt nowelizacji ustawy o KRS złożony w Sejmie przez PiS.
O „niezwłoczne” zwołanie posiedzenia zwrócił się również minister sprawiedliwości.
Z kolei posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli w Sejmie projekt, zgodnie z którym to nie Małgorzata Gersdorf jako I prezes Sądu Najwyższego, lecz prezes Trybunału Konstytucyjnego zwoływałby pierwsze posiedzenie KRS.
„Pierwsze posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady zwołuje prezes Trybunału Konstytucyjnego. Celem projektowanej regulacji jest wprowadzenie skutecznych instrumentów umożliwiających w takiej sytuacji szybkie zwołanie posiedzenia KRS i wybór przewodniczącego” - głosi poselski projekt nowelizacji ustawy o KRS złożony w Sejmie przez PiS.
Projekt wpłynął dziś do Sejmu. Nadano mu już numer druku sejmowego.
- Złożyliśmy taką propozycję, bo nie wiemy, jak długo będzie trwał pat wokół KRS - powiedział poseł PiS Marek Ast, reprezentant wnioskodawców poselskiego projektu nowelizacji ustawy o KRS. Zgodnie z projektem posiedzenie KRS po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady zwołuje prezes TK.
Poseł Ast podkreślił, że trwa sytuacja wokół KRS, której ustawa o KRS nie uwzględnia.
- Mamy sytuację, kiedy zobligowana ustawą I prezes Sądu Najwyższego nie zwołuje posiedzenia KRS w nowo wybranym składzie. Dajemy posłom pod rozwagę tego rodzaju nowelę, która ten pat może w miarę szybko rozwiązać – zaznaczył poseł Marek Ast.
Pytany, dlaczego projekt noweli przewiduje, że to prezes TK zwoła posiedzenie Rady, powiedział, że prezes Trybunału „jest poza KRS”.
- TK jest organem konstytucyjnym, ale nie jest organem ani władzy wykonawczej ani ustawodawczej. Jest obiektywnym organem, który nie jest zainteresowany osobiście, aby wpływać na KRS – powiedział polityk.
Według Asta, „prezes TK jako osoba obiektywna wydaje się być osobą właściwą”.
- Konstytucja nie wskazuje, kto może lub nie może być tą osobą, która zwoła pierwsze posiedzenie KRS - dodał.
Jak podkreślił, wnioskodawcy będą przekonywać do poparcia projektu nowelizacji wszystkich posłów.
- Jednak, jak mogę się domyślać, posłowie totalnej opozycji będą próbowali szukać dziury w całym i krytykować to rozwiązanie, zamiast krytykować zachowanie I prezes Sądu Najwyższego – mówił poseł Ast.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
