10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Komuna wraca na polskie ulice

W poniedziałek w Żyrardowie miejscy radni przegłosowali zmianę nazwy ul. gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila” na ul. Jedności Robotniczej. Polskiego bohatera wybrano na patrona arterii po przyjęciu przez Sejm ustawy dekomunizacyjnej.

Podobny skandal dzieje się w Białymstoku, gdzie samorządowcy zdecydowali, by zmienić ul. mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszko” na ul. Podlaską. W tej sprawie interweniował prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek.

„Czy wiesz, dlaczego mnie skazali? Bo odmówiłem współpracy z nimi. Pamiętaj, abyś nie prosiła ich o łaskę! Zabraniam tego” – tak brzmiały jedne z ostatnich słów gen. Augusta Emila Fieldorfa, które wypowiedział do swojej żony. „Nil” nie chciał prawa łaski. Uważał, że przeznaczona jest dla przestępców, a nie dla żołnierzy, którzy bardziej niż swoje życie ukochali Polskę wolną od czerwonej zarazy. Komuniści powiesili go na szubienicy w więzieniu na warszawskim Mokotowie.

Przez lata pamięć o Żołnierzach Niezłomnych była deptana, szydzono z nich, oskarżano o zbrodnie, których nigdy nie popełnili. Ich rodziny doznawały represji. Po upadku komunizmu Wyklęci zaczęli wracać do polskiej świadomości. Dziś zdecydowana większość młodego pokolenia potrafi rozróżnić, kto w naszej historii był bohaterem, a kto czerwonym zdrajcą.

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Jan Przemyłski