Na zdjęciu widać jak młodzi ludzie pozują leżąc na wieńcach przy pomnik z biało-czerwonymi wstęgami, jakie składa się przy pomnikach z okazji patriotycznych uroczystości. Bulwersująca fotografia znalazła się w sieci i wywołała falę oburzenia internautów. \"To są nowocześni barbarzyńcy. Neobarbaria\" - napisał jeden z nich.
Szybko ustalono miejsce wykonania fotografii. Zrobioną ją przed pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego we Wrocławiu. To obrączka z wygrawerowanym napisem „Bo choćby mi przyszło postradać me życie – tak wolę – niż żyć, a mieć w sercu ranę” na Promenadzie Staromiejskiej, w pobliżu gmachu Opery.
O zdjęciu zrobiło się głośno, gdy wrzucił je na Twittera jeden z internautów.
Tak się bawi młodzież we Wrocławiu...może ktoś ich rozpozna i nagłośni
- napisał JAREK B-ZAŁOŻYŃSKI.
Na zdjęciu widać grupę młodych ludzi leżących na wieńcach z biało-czerwonymi szarfami. Jedna z dziewczyn ma na głowie kokardę zdjętą prawdopodobnie z wieńca. Inna trzyma w ustach kwiat. Towarzystwo jest wyraźnie rozbawione.
O fotografii zrobiło się głośno na Twitterze.
Smutne. Młodzi ludzie depczą człowieczeństwo...
— M_ Da (@M__Danek) 24 sierpnia 2017
Art. 261. KK: Kto znieważa pomnik (...) podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. @PK_GOV_PL
— Praptak (@feirpatak) 24 sierpnia 2017
Szanowna @PolskaPolicja proszę o reakcje.
— Zbyszek Abramowicz (@Zbyszeka630422) 24 sierpnia 2017
Bydło, nie obrażając bydła
— cmuwd (@cmuwd) 24 sierpnia 2017
Skandal ! kompletnie zdziczenie i zezwierzęcenie ! Na takie zachowanie jest paragraf! Dalej TT do roboty!
— Elżbieta Pabisiak (@ElaPabisiak) 24 sierpnia 2017
W przerwie manifestacji przeciw ustawie o SN we Wrocławiu. Teraz odpoczywają, od października nowa fala protestów
— Kacper Gizbo (@KacperGizbo) 24 sierpnia 2017
Miarą cywilizacji ludzkości jest poziom szacunku do ludzi zmarłych. Zdjęcie obnaża wtórne ździczenie. Kolejne, po wtórnym analfabetyzmie.
— Sławek Kasperkiewicz (@s_kasperkiewicz) 24 sierpnia 2017
Szybko rozszyfrowano też, gdzie pracują ludzie ze zdjęcia.
A ja kojarzę prawie wszystkich. To pracownicy Bułki z masłem na Włodkowica.
— Andrzej Suseł (@andrew_le_susel) 24 sierpnia 2017
To jeden z wrocławskich barów.
Dziennikarze fakt.pl skontaktowali się z szefostwem lokalu i poprosili o komentarz. Oto on (pisownia oryginalna):
Drodzy Państwo, faktycznie są to nasi pracownicy. Jednak uważamy, że nasz komentarz w tej sprawie jest zbędny, ponieważ nie ingerujemy w to co robią nasi pracownicy w wolnym czasie. Co więcej nie mamy podstaw żeby ich z tego rozliczać, więc nie wiem jakiego rodzaju konsekwencje mielibyśmy wyciągnąć. Niezaprzeczalne jest, że ich zachowanie było wysoce niestosowne i z tego co wiemy w ramach skruchy zanieśli następnego dnia pod pomnik wieniec.