Kiedy rekonstrukcja rządu? Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wyjaśnia

Natomiast według mojej wiedzy, bo nie ma tu jakiegoś twardego ustalenia, ci ministrowie, którzy z pierwszych i drugich miejsc kandydują do Parlamentu Europejskiego - czyli ci, którzy mają rzeczywiście szansę na otrzymanie mandatów - ostatnie dwa tygodnie kampanii wyborczej, czyli te najbardziej gorące, spędzą na urlopach

 - powiedział szef KPRM.

Chociaż - zastrzegł Dworczyk - "oczywiście są sytuacje, w których minister musi wrócić do pracy".

Pani minister (edukacji narodowej, Anna) Zalewska, która była ostatnio na urlopie, ze względu na zgłoszenia ataków bombowych w czasie matur właśnie musiała z urlopu wracać

 - powiedział szef KPRM.

Minister zaznaczył, że Zalewska wróciła do pracy "choćby po to, żeby ustalić co szkoły powinny robić w sytuacji, kiedy się opóźniają rozpoczęcia egzaminów maturalnych".

Widząc skalę tego problemu (alarmów bombowych), to nie był głupi żart wykonany przez nastolatka

- ocenił szef KPRM.

Nawiązał w ten sposób do tego, że w środę, podobnie jak w poniedziałek i we wtorek, do szkół ponadgimnazjalnych docierały maile o podłożonych ładunkach wybuchowych. W poniedziałek, w pierwszym dniu matur, 122 szkoły zgłosiły do okręgowych komisji egzaminacyjnych, że otrzymały drogą mailową informacje o podłożeniu ładunku wybuchowego. We wtorek, w drugim dniu sesji egzaminacyjnej, takich sygnałów było 663. Wszystkie alarmy okazały się fałszywe.

 

Dopytywany, czy wszyscy ministrowie kandydujący z pierwszego i drugiego miejsca na listach do PE mają wziąć urlopy, Dworczyk odpowiedział, że według jego wiedzy "planują" to zrobić.

 

Wybory do PE w Polsce odbędą się 26 maja. Wśród "jedynek" na listach PiS są m.in. szef MSWiA Joachim Brudziński, wicepremier Beata Szydło, minister edukacji Anna Zalewska, czy minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

 

Źródło: PAP, niezalezna.pl

#KPRM #rekonstrukcja rządu #Michał Dworczyk