Jeszcze pomaganie, czy już polityka? Komentarze po zaskakującej decyzji Owsiaka
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wspiera Strajk Kobiet, a Strajk Kobiet wspiera Orkiestrę. Współpracę potwierdził oficjalnie Jerzy Owsiak. Ta sytuacja wywołała ogromne oburzenie nawet wśród osób, które dotychczas czynnie popierały inicjatywę. Spytaliśmy polityków różnych opcji, czy taka komitywa nie odbije się negatywnie na wizerunku WOŚP. Odpowiedzi były raczej stanowcze.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra w tym roku ze Strajkiem Kobiet. O inicjatywie poinformował w piątek szef fundacji WOŚP Jerzy Owsiak, który jednocześnie zaapelował o jedność. – Nie dajmy się podzielić – napisał.
Mimo tego apelu, decyzja o współpracy ze Strajkiem Kobiet wywołała wiele kontrowersji i podzieliła osoby, które do tej pory chętnie wspierały inicjatywę.
Zwróciliśmy się do polityków różnych opcji z pytaniem, czy wsparcie Strajku Kobiet przez WOŚP nie odbije się negatywnie na opinii o zbiórce.
- W mojej ocenie nie przyniesie to nic pozytywnego dla WOŚP, wprost przeciwnie. Bardzo źle, że ta organizacja angażuje się politycznie, bo Strajk Kobiet prócz prawa do zabijania nienarodzonych dzieci stawia również żądania polityczne. Poza wulgaryzmami, które się stamtąd wylewają obserwujemy też chęć wejścia do polityki. Mamy jasne hasła dotyczące zmiany władzy. Także bardzo źle się dzieje, że charytatywna zbiórka wspiera polityczne ugrupowanie
– powiedział nam poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.
W podobnym tonie wypowiada się przedstawiciel Zjednoczonej Prawicy Bartłomiej Wróblewski.
- Z pewnością ideologizacja i upolitycznienie jakiejkolwiek działalności charytatywnej stawia pytania o cele takiego postępowania. W tym wypadku pojawia się też kwestia etyczna tzn. jak z jednej strony można pomagać, a z drugiej wspierać zabijanie nienarodzonych dzieci
- wyjaśnia polityk PiS.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy też Ireneusza Rasia z Koalicji Obywatelskiej.
- Całe zjawisko Strajku Kobiet podzieliłbym na dwie części: polityczną związaną z panią Martą Lempart i społeczną. Myślę, że pan Jerzy Owsiak udziela wsparcia tej części społecznej, a nie tej ostrej w przekazie. Patrzę na to co zrobił przez lata i całokształt działalności WOŚP oceniał bardzo pozytywnie. Sam dziś już wrzuciłem ten wdowi grosz do puszki i uważam, że tego typu inicjatyw charytatywnych powinno być jak najwięcej
– powiedział poseł Raś.
Obszernej wypowiedzi udzielił nam także senator PSL Jan Filip Libicki.
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomoc jest ogólnopolskim wydarzeniem charytatywnym, które ma już swoją historię i zasługi. Jednak jeśli dalej chce utrzymać ten swój charakter, to musi się dystansować od inicjatyw i osób, które dzielą polskie społeczeństwo. Rozumiem, że bardzo wiele osób może się solidaryzować ze Strajkiem Kobiet, ale nie chciałbym, żeby się okazało, że oto w sposób instytucjonalny i oficjalny WOŚP wspiera ten projekt i utożsamia się z jego postulatami. Jeśli tak by było, to osobom o wrażliwości konserwatywnej – ja należę do tych osób – utrudniłoby to wspieranie Orkiestry. Jeśli WOŚP w sposób instytucjonalny i otwarty zacznie wspierać Strajk Kobiet, to będę musiał zrezygnować z przekazywania swoich podarunków na kolejne edycje WOŚP. Bardzo bym nie chciał żeby tak się stało
– mówi nam senator Libicki.
Źródło: niezalezna.pl,
