10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Jaką choinkę wybrać? Ekspert radzi, na co zwrócić uwagę przy zakupie drzewka

Choinka to jeden z tradycyjnych symboli, bez którego trudno wyobrazić sobie Święta Bożego Narodzenia. Wiele osób decyduje się na żywe drzewko, które wprowadza do domu niezwykły, charakterystyczny zapach igliwia. Okazuje się również, że zakup żywej choinki jest znacznie życzliwszy dla środowiska, niż wybór plastikowego, sztucznego drzewka.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/CC0/O12

Jak sprawdzić, czy choinka, którą chcemy kupić, będzie cieszyć nasze oczy i zmysły powonienia przez długie dni, czy zacznie osypywać się już podczas wieczerzy wigilijnej? Dr Włodzimierz Kita z wrocławskiego Uniwerstytetu Przyrodniczego radzi, by przy wyborze ocenić ją wzrokiem i dotykiem

- Przede wszystkim to ma być żywa zieleń, drzewko trzeba zdyskwalifikować jeśli gdziekolwiek pojawiły się miejscowe żółknięcia. Można też po gałązce delikatnie przejechać ręką „pod włos” – ze świeżo ściętej choinki przy takim zabiegu nie powinny spadać igły… co najwyżej dwie, trzy

- mówi dr Kita.

- Jeśli kupujemy choinkę w doniczce, z założeniem, że posadzimy ją wiosną, dobrze byłoby mieć pewność, że ma nieuszkodzone korzenie. Podczas tzw. szkółkowania na plantacji drzewko wielokrotnie przesadzano. To zabieg, który powoduje, że korzenie są zagęszczone, zwarte, a takie drzewo łatwo znosi kolejne przesadzanie. Jeśli nie było prawidłowo szkółkowane, lub korzenie nadmiernie przycięto przygotowując choinkę na sprzedaż, ma ona niewielkie szanse na przeżycie w nowym miejscu

- dodaje badacz z Uniwersytetu Przyrodniczego wskazując, że na ogół trudno to sprawdzić w sklepie.

- Trzeba więc zaufać sprzedawcy. Jeśli na przedwiośniu przy wsadzaniu okaże się, że korzenie zostały obcięte, nie warto jej sadzić

- nadmienia dr Włodzimierz Kita. 

Żywe drzewka leśnicy pozyskują najczęściej podczas zabiegów hodowlanych lub oferują pochodzące z plantacji choinkowych. Plantacje takie zakłada się m.in. pod liniami wysokiego napięcia, pod którymi nigdy nie będzie wysokiego lasu. Drzewka te chronią także klimat, ponieważ zanim trafią do domów tak, jak inne drzewa, pochłaniają dwutlenek węgla oddając tlen. Świeże drzewka choinkowe można po świętach zutylizować, np. przeznaczyć na kompost.

Sztuczne drzewka można wprawdzie używać wielokrotnie, ale sama ich produkcja jest szkodliwa dla środowiska, a recykling w zasadzie niemożliwy. Sztuczne choinki wykonane są z PCV i metalu; rozkład może potrwać nawet 400 lat. W czasie produkcji zanieczyszczane jest także powietrze i woda.

 



Źródło: mat. pras, niezalezna.pl, pap

#choinka #Włodzimierz Kita #jak wybrać choinkę

redakcja