10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

J. Kaczyński w liście do uczestników Forum Klubów „GP” Woj. Śląskiego: Zróbmy wszystko, by Polska wygrała

Chciałbym prosić Państwa – godnych Następców tych, którzy przed nami walczyli o polskość Śląska – o jak największe zaangażowanie zarówno w kampanię wyborczą jak i w działania korpusu obrony wyborów. Ich stawką będzie suwerenność naszej Ojczyzny i dalszy rozwój Polski jako państwa podmiotowego. Zróbmy więc wszystko, by Polska wygrała - napisał prezes PiS Jarosław Kaczyński w liście do uczestników Forum Klubów „Gazety Polskiej” Województwa Śląskiego.

Jarosław Kaczyński,
Jarosław Kaczyński,
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Dziś w siedzibie Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” w Katowicach, odbywa się Forum Klubów „Gazety Polskiej” Województwa Śląskiego. Specjalnym gościem Forum, będzie marszałek senior Sejmu Antoni Macierewicz. Tuż po rozpoczęciu spotkania odczytano list premiera Mateusza Morawieckiego. Do Klubowiczów list wystosował również prezes PiS, Jarosław Kaczyński.

PEŁNA TREŚĆ LISTU PREZESA PIS JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO:

Jest mi niezmiernie miło, że mogę skierować do Państwa tych kilka słów na okoliczność Forum Klubów „Gazety Polskiej” Województwa Śląskiego. 

Odbywa się ono w roku szczególnym, w którym obchodziliśmy stulecie powrotu Górnego Śląska do Macieży. 16 lipca obchodziliśmy setną rocznicę podpisania w Katowicach Aktu Objęcia Górnego Śląska przez Polskę, zaś 24 września – wyborów do Sejmu Śląskiego.

Nasze państwo czekało na ten moment prawie 600 lat. Jak pamiętamy, w 1348 r. Śląsk został inkorporowany do Korony Królestwa Czech, następnie trafił pod berło Habsburów, a później Hohenzollernów, by w 1871 r. stać się częścią Cesarstwa Niemieckiego.

To, że Śląsk wrócił do Polski zawdzięczmy wielu pokoleniom Ślązaków, którzy stawiali opór narastającej germanizacji, Najpierw były to przede wszystkim zmagania o zachowanie języka polskiego. Później tę prowadzoną myślą i słowem walkę o polskość oraz o niezbywalne prawa żywiołu polskiego zastapił czyn orężny trzech Powstań Śląskich. Tę okupioną krwią batalię o polski Górny Śląsk wygraliśmy mocą nieugiętej woli, hartu ducha oraz gotowości do bezgranicznych poświęceń dla Sprawy.

Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!

Dlaczego o tym piszę, dlaczego przywołuję wydarzenia i procesy, które ktoś mógłby uznać za dawno minione? Dlatego mianowicie, że z jednej strony są one niezbywalnym elementem naszej świadomości historycznej i tożsamości narodowej, a z drugiej – bo ten wielowiekowy dorobek polskich patriotów jest w jakiejś mierze zagrożony.

Wynika to – rzecz jasna – z całokształtu poczynań i enuncjacji politycznych totalnej opozycji. Jeżeli spojrzymy na to, co robią od kilku lat związane z nią władze lokalne, a przede wszystkim prezydenci wielkich miast, wyznający chociażby pogląd, iż środki europejskie powinny trafiać bezpośrednio do samorządów, to dostrzeżemy tendencje do osłabiania państwa polskiego, do pozbawienia go gwarantowanego w konstytucji charakteru jednolitego, unitarnego. Pomysły regionalizacji czy landyzacji Polski pojawiały się w polskim dyskursie politycznym już na początku lat dziewięćdziesiątych i głosił je – co warto podkreślić – Kongres Liberalno-Demokratyczny. Już wtedy przestrzegałem, że może to uruchomić siły odśrodkowe i ich wspomaganie przez ośrodki zewnętrzne, którym nie jest na rękę Polska suwerenna, podmiotowa, wewnątrzsterowna.

Nie po to nasi przodkowie byli poddawani represjom i przelewali krew za polski Śląsk, by w XXI wieku ta Państwa Mała Ojczyzna, ta część naszej wielkiej Ojczyzny, w której bije serce polskiego przemysłu i polskiej pracy, przeistoczyła się w coś na kształt związanego funkcjonalnie z Niemcami landu-regionu. A to właśnie może grozić, jeśli do władzy dojdzie „partia niemiecka”.

Szanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!

Chcemy bronić Polski, chcemy bronić polskości Śląska, więc musimy zrobić wszystko, byśmy wygrali najbliższe wybory parlamentarne w sposób umożliwiający nam samodzielne rządy. Ale do takiego zwycięstwa potrzebujemy nie tylko odpowiedniej liczby głosów. Obawiamy się bowiem, że totalna opozycja może chcieć zakłócić przebieg głosowania, by później mogła zakwestionować jego rezultaty. Z tego względu musimy stworzyć naprawdę liczny korpus obrony wyborów, którego członkowie będą pilnować, by wszystko przebiegało zgodnie z prawem.

Dlatego też chciałbym prosić Państwa – godnych Następców tych, którzy przed nami walczyli o polskość Śląska – o jak największe zaangażowanie zarówno w kampanię wyborczą jak i w działania korpusu obrony wyborów. Ich stawką będzie suwerenność naszej Ojczyzny i dalszy rozwój Polski jako państwa podmiotowego. Zróbmy więc wszystko, by Polska wygrała.

Proszę przyjąć moje najserdeczniejsze pozdrowienia!

 



Źródło: niezalezna.pl,

bm