Hojny gest Ratusza: organizuje morsowanie w Wiśle za ćwierć miliona zł. To ponad dwa razy drożej niż rok temu
Rafał Trzaskowski ma gest! W tym roku po raz ósmy z kolei uszczęśliwi mieszkańców Warszawy… szkółką morsowania. Możliwość sześciokrotnego wymoczenia się w zimnej toni Wisły pod okiem profesjonalistów podrożało jednak w tym roku znacząco: o ile w ubiegłym roku atrakcja ta kosztowała kasę miejską zaledwie 120 tys. zł brutto, o tyle w tym roku Ratusz zapłaci za tę atrakcję aż... 279 825 zł, czyli ponad dwa razy tyle.
Cała impreza kosztować będzie blisko 440 tys. złotych, które z kasy Ratusza trafią do kieszeni jednej z warszawskich firm eventowych. Za tę kwotę warszawiacy będą m.in. mogli minimum sześć razy wymoczyć się w zimnej Wiśle, zażyć grudniowych rejsów widokowych, a także spędzić nad Wisłą sylwestra podczas zorganizowanego tam ogniska z atrakcjami.
Cele tak kosztownego przedsięwzięcia?
Promocja Warszawskiej Wisły w zimowym okresie, przyciągnięcie osób szukających nowych wyzwań, ale także przyczynienie się do budowania więzi społecznych oraz promowania pozytywnych postaw zdrowotnych i ekologicznych
– czytamy w załączniku do specyfikacji warunków zamówienia.
Morsowanie podrożało o ponad 50%
Przetarg pod hasłem „Zimowe wydarzenia w Dzielnicy Wisły” zorganizowany został przez Zarząd Zieleni m. st. Warszawy. Startujący w przetargu mieli około tygodnia, by dostarczyć włodarzom miasta swoje koncepcje na organizację atrakcji, których przetarg dotyczył.
Przetarg podzielony został na dwie części, a jego uczestnicy mogli startować w dwóch kategoriach: pierwsza kategoria dotyczyła szkółki morsowania, a druga – organizacji rejsów zimowych po Wiśle (w sumie 22 godziny), a także ogniska dla 100 osób, gawędy, animacji w dniu wydarzenia i koncertu bez nagłośnienia z okazji zakończenia roku 2024.
W przetargu wystartowały w sumie cztery firmy:
- Jgmg sp. z o. o.;
- INFINITUM Anna Chargot-Cużytek;
- Rosa Venti sp. z o. o.;
- oraz Creative and Business Group Sp. z o. o..
Ta ostatnia wygrała obie części przetargu. O zwycięstwie zdecydowała jednak nie cena, a punktacja. Creative and Business Group wyceniła organizację wydarzeń w sumie na 439 479 PLN, z czego organizacja szkółki morsowania kosztować będzie 279 825 zł, a rejsy i wydarzenia sylwestrowe pochłoną 159 654 zł. Dla porównania, spółka Jgmg zaproponowała władzom Warszawy organizację morsowania za 112 446,60 zł, INFINITUM – za 109 716,00 zł, a Rosa Venti – za 220 662,00 zł. Wszystkie te oferty były znacznie tańsze niż ta, która ostatecznie wygrała.
W ubiegłym roku organizacja szkółki morsowania Dzielnicy Wisła pod hasłem „Cztery pory Wisły” w 2023 roku kosztowała zaledwie 120 tys. złotych brutto. Organizacja tego wydarzenia w ogóle nie była objęta procedurą przetargu publicznego, ponieważ z takiej procedury wyłączone są zamówienia na kwotę poniżej 130 tys. złotych. Z kolei w 2022 roku za siedem spotkań pod hasłem szkółka morsowania miasto Warszawa zapłaciło 107 317,50 zł. Zgodnie z treścią materiałów promocyjnych wydarzenia pod hasłem „Cztery pory Wisły” trwały ok. trzy godziny, czyli znacznie dłużej, niż w tym roku.
O skok cen związany z hartowaniem się w zimnych wodach Wisły - a także o kilka innych frapujących na kwestii - zapytaliśmy organizatorów przetargu.
Pytania publikujemy pod tekstem. Do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy jednak na nie odpowiedzi. Stanowisko władz Warszawy opublikujemy bez zbędnej zwłoki, gdy tylko do nas dotrze.
Zbyt tani sylwester?
Nie inaczej ma się rzecz w przypadku wydarzeń sylwestrowych: Jgmg nie wystartowało co prawda w tej części przetargu, ale już INFINITUM oraz Rosa Venti – owszem. INFINITUM wyceniło organizację sylwestra nad Wisłą na 86 592,00 zł, a Rosa Venti – na 125 890,00 zł.
Odnotujmy, że firma INFINITUM została odrzucona w obu częściach przetargu przez organizatorów na podstawie art. 226 ust. 1 pkt 8) w zw. z art. 224 ust. 6, co oznacza, że „zawiera rażąco niską cenę lub koszt w stosunku do przedmiotu zamówienia”, a wykonawca „nie udzielił wyjaśnień w wyznaczonym terminie, lub jeżeli złożone wyjaśnienia wraz z dowodami nie uzasadniają podanej w ofercie ceny lub kosztu”.
Jeśli chodzi o realizację przedsięwzięcia, jakim miał być sylwester nad Wisłą, w rywalizacji pomiędzy Creative and Business Group a Rosa Venti przeważyły punkty przyznane za „dekoracje” oraz za „kompetencje”. Dekoracje organizatorzy przetargu ocenili zdecydowanie na korzyść Creative and Business (13,33 pkt vs 30 pkt). Z załącznika do specyfikacji warunków zamówienia dowiadujemy się, o jakież to dekoracje chodziło Ratuszowi.
Wszystkie rejsy realizowane będą w przystrojonych świątecznie łodziach. Wykonawca zaproponuje i wykona dekoracje. Dekoracje powinny być z materiałów naturalnych np. jemioła, gałązki drzew iglastych, wieniec adwentowy oraz oświetlenia np. choinkowe typu led. Łodzie zostaną wyposażone w pochodnie lub świece (mogą być elektryczne, jeśli konstrukcja łodzi nie pozwala na bezpieczne użycie klasycznych świec lub pochodni)
– czytamy w odniesieniu do realizacji grudniowych rejsów widokowych po Wiśle.
„Wykonawca zaproponuje w Ofercie oraz zapewni dekorację miejsca odbywania się ogniska. Dekoracje naturalne oraz świetlne nawiązujące do charakteru wydarzenia” – takie życzenie wyraził Ratusz co do organizacji sylwestrowego ogniska.
Co jednak zaskakujące, Rosa Venti dostała 0 punktów w kategorii kompetencje, chociaż jak dowiadujemy się z jej strony internetowej, specjalizuje się ona w eventach plenerowych i organizacji atrakcji wodnych w Warszawie. Ma też doświadczenie, jeśli chodzi o współpracę z Urzędem Miasta Stołecznego Warszawy: organizowała bezpłatne spływy kajakowe z Wawra w ramach budżetu obywatelskiego, uczestniczyła w Otwarciu Sezonu Letniego, Święcie Wisły, rejsach edukacyjnych z przewodnikiem, a także w cyklu rejsów promujących Stołeczną Żeglugę Pasażerską.
Źródło: niezalezna.pl
