Zabrzanie w 12. min. byli bliscy objęcia prowadzenia, ale po strzale z dystansu Romana Prochazki piłka odbiła się od słupka. Trafiła ona jednak do bramki, w której stał Dante Stipica w 20. min. W tym przypadku dobre podanie Łukasza Wolsztyńskiego wykorzystał Erik Jirka i było 1:0.
W 33. min. w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Igor Angulo. Górą w tym pojedynku był Hiszpan, ale w pierwszej chwili sędzia uznał, że był spalony. Jednak po skorzystaniu z systemu VAR gol został uznany.
Popisowa akcja Górnika
Trzy bramki zdobyli piłkarze @GornikZabrzeSSA w starciu z @PogonSzczecin ? Goście odpowiedzieli trafieniem honorowym ⚽#AkcjaMeczu i majstersztyk w wykonaniu Jesusa Jimeneza ? pic.twitter.com/sEzmMhkmAv
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 29, 2020
W drugiej połowie przewagę miała drużyna ze Szczecina. W 54. min. efektownie z woleja uderzył Marcin Listkowski, ale niecelnie. W 62. min. zabrzanie podwyższyli prowadzenie. Wówczas z rzutu wolnego tzw. długą piłkę zagrał Paweł Bochniewicz, a podanie przedłużył Angulo. Trafiła ona do Jesusa Jimenena. Wbiegł z nią w pole karne i pokonał Dante Stipica.
Cień szansy na odrobienie strat dał Pogoni Paweł Cibicki. Po rzucie rożnym, który wykonał Hubert Matynia, wspomniany rezerwowy gracz zespołu gości popisał się celną „główką”. Jednak wynik spotkania nie zmienił się już do końca meczu.
Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego w niedzielę, w wieku 87. lat, byłego piłkarz Górnika i reprezentacji Polski Stefana Florenskiego.
Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 3:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Erik Jirka (20), 2:0 Igor Angulo (33), 3:0 Jesus Jimenez (62), 3:1 Paweł Cibicki (76-głową).
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów 10 087
Źródło: PAP, niezalezna.pl
