Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Rzecznik MZ: jest decyzja o zakupie kamizelek nożoodpornych dla członków zespołów ratownictwa medycznego • • •

Główny szpital w Opolu wymaga pilnej rozbudowy

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu wymaga szybkiej modernizacji. Oddana do użytku w połowie lat 90. ubiegłego wieku placówka obsługuje m.in. większość wypadków na opolskim odcinku A4, a jej SOR ma problemy z narastającą liczbą pacjentów. Koszt rozbudowy oszacowano na ok. 300 mln zł.

https://www.usk.opole.pl/

Szpital przy ulicy Witosa w Opolu był jedną z inwestycji centralnych, której plany powstały jeszcze za czasu rządów Edwarda Gierka. Budowa trwała wyjątkowo długo, a pierwsze oddziały rozpoczęły pracę dopiero w 1995 roku. Tak więc szpital już w chwili otwarcia trudno było uznać za w pełni nowoczesny.

Od ponad 25 lat szpital pozostaje główną lecznicą regionu. Jako jeden z pierwszych w Polsce już w 1999 roku uruchomił 24-godzinny dyżur inwazyjnego leczenia zawału serca. To tutaj trafiają najtrudniejsze przypadki z całego województwa, m.in. ofiary wypadków z opolskiego odcinka autostrady A4. Tylko w 2022 roku na szpitalny SOR trafiło 50,6 tysięcy pacjentów, z czego ponad tysiąc spędziło na nim więcej niż 24 godziny. Od czasu, gdy samorząd regionu przekazał go Uniwersytetowi Opolskiemu w ramach wsparcia dla utworzenia w Opolu kierunku lekarskiego, Uniwersytecki Szpital Kliniczny stał się dodatkowo zapleczem do kształcenia medyków. Jest to o tyle ważne, że województwo opolskie zajmuje przedostatnie miejsce w kraju pod względem liczby lekarzy na 100 tysięcy mieszkańców i drugie, jeżeli chodzi o średnią wieku pracujących medyków.

Jak powiedział Dariusz Madera, dyrektor generalny Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, w obliczu kolejnych problemów demograficznych i zdrowotnych regionu rozbudowa szpitala staje się koniecznością, na dodatek bardzo kosztowną.

"Według najnowszych map potrzeb zdrowotnych prognoza dla województwa opolskiego przewiduje szybkie starzenie się populacji, co będzie skutkowało znaczącym wzrostem kosztów opieki zdrowotnej. Tempo starzenia się populacji będzie szybsze niż średnia w kraju i populacja województwa będzie jedną z najstarszych w Polsce. Niewydolność serca jest chorobą wieku podeszłego. Spośród pacjentów hospitalizowanych w województwie opolskim przeważająca większość stanowią osoby powyżej 65. roku życia. Stanowią one blisko 85 proc. wszystkich hospitalizacji z powodu niewydolności serca. A musimy pamiętać, że już za kilka lat ponad 17 procent całej populacji w regionie to będą osoby powyżej tej granicy"

- wylicza Madera.

Sposobem na dostosowanie do wzrastających wymagań ma być wybudowanie i stworzenie nowoczesnego Centrum Sercowo-Naczyniowego, w skład którego wejdą Klinika Kardiologii, Klinika Kardiochirurgii, Klinika Chirurgii Naczyniowej oraz Klinika i Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz blok operacyjny, pracownie zabiegowe kardiologii interwencyjnej i elektrofizjologii. Plan inwestycji obejmuje budowę nowego obiektu świadczącego zintegrowane, kompleksowe usługi leczenia chorób sercowo-naczyniowych, zaopatrzonego w lotnisko dla helikopterów Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i skomunikowanego z Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym, co pozwoli na szybkie działania w przypadkach nagłych oraz integrację usług w obrębie Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.

"Nowoczesna diagnostyka i leczenie pacjentów z chorobami układu krążenia wymaga obecnie, oprócz dostępu do najnowszych technologii, multidyscyplinarnego i wielospecjalistycznego podejścia, szczególnie w przypadkach nagłych u chorych w stanach zagrożenia życia. Dziś Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu tego nie zapewnia. Rozproszone w różnych budynkach oddziały i pracownie o przestarzałej infrastrukturze i ograniczonych zasobach lokalowych utrudniają kompleksowe leczenie a tym samym bezpieczeństwo chorego w naszym szpitalu. Uruchomienie w najbliższej przyszłości Centrum Sercowo-Naczyniowego jest po prostu konieczne”

- dodaje prof. Marek Gierlotka, kierownik Kliniki i Oddziału Kardiologii i jednocześnie Dyrektor Instytutu Nauk Medycznych Uniwersytetu Opolskiego.

Problemem może być kwestia pieniędzy niezbędnych do budowy nowego obiektu. Województwo opolskie jest najmniejszym regionem w kraju, a szpital, choć największy w regionie, w porównaniu z molochami w dużych aglomeracjach, pod względem liczby pacjentów czy posiadanej kadry nie robi tak wielkiego wrażenia.

"Rozbudowa szpitala to pilna konieczność. Z jednej strony musimy dostosować się do zmian demograficznych. Centrum Sercowo-Naczyniowe da szansę na dłuższe życie rosnącej grupie seniorów. Z drugiej strony nowy obiekt pozwoli na przeznaczenie części starszych pomieszczeń szpitala chociażby na stworzenie Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego, którego w tej chwili w stolicy województwa nie ma. Musimy także pamiętać o studentach medycyny, którzy są kształceni w Opolu i potrzebują dostępu do najnowszych osiągnięć w tej dziedzinie"

- podkreśla dyrektor Madera.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

dp