Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Festiwal "Niepokorni Niezłomni Wyklęci". Znamy werdykt jury! Złoty Opornik dla "Paszportów Paragwaju"

XI Festiwal Filmowy „Niepokorni Niezłomni Wyklęci”, który trwał w Gdyni od 27 września, przeszedł do historii. O główną nagrodę - Złoty Opornik - rywalizowało prawie 30 filmów dokumentalnych o tematyce historycznej. Dziś poznaliśmy w końcu werdykt jurorów, oceniających wartość artystyczną filmów. Wygrał film "Paszporty Paragwaju".

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Anna Krajkowska/Gazeta Polska

Jury konkursu głównego o Nagrodę „Złoty Opornik” w składzie: Maria Dłużewska – przewodnicząca, Tomasz Madejski, Piotr Niwiński, Marta Plucińska i Jan M. Ruman bardzo wysoko oceniło poziom filmów zakwalifikowanych do konkursu i przyznało trzy wyróżnienia.  Otrzymali je: film Sławomira Koehlera „Mała Moskwa kontra Mały Londyn” za przejmujący obraz małej społeczności, w którym odbijają się polskie podziały; film Pawła Domańskiego „Milczące pokolenie” za ukazanie źródeł tożsamości oraz film Tadeusza Arciucha i Macieja Wojciechowskiego za przenikliwe przedstawienie „Ocalałej z rzezi".

Główną nagrodę festiwalu - Złoty Opornik - przyznano filmowi Roberta Kaczmarka i Jacka Papisa „Paszporty Paragwaju”, który na arenie międzynarodowej przywraca pamięć Polaków ratujących Żydów.

Powstanie filmu "Paszporty Paragwaju", który premierę miał w styczniu 2019 r., zostało sfinansowane przez Instytut Pamięci Narodowej. "Paszporty Paragwaju" opowiadają o działalności grupy Aleksandra Ładosia, czyli nielegalnej polsko-żydowskiej struktury zajmującej się masowym fałszowaniem dokumentów dla ratowania Żydów podczas II wojny światowej, głównie w i po okresie tzw. Akcji Reinhardt, której celem była zagłada ludności żydowskiej. Grupa ta działała w latach 1942-43 w polskim poselstwie w Bernie w Szwajcarii i narażeniem życia uzyskiwała paszporty państw Ameryki Południowej. Fałszywe dokumenty trafiały do Żydów, którzy dzięki nim unikali wywózek do niemieckich obozów zagłady. Posiadacze paszportów trafiali do obozów dla internowanych w Niemczech, m.in. w Tittmoning, Liebenau, Boelsenberg oraz do okupowanej Francji w Vittel, dzięki czemu część z nich doczekała końca wojny.

"Film ten powstawał długo, bo prawie trzy lata i była to spuścizna poprzednich moich filmów, które dotyczyły relacji polsko-żydowskich"

- opowiadał twórca dokumentu Robert Kaczmarek, reżyser i producent filmowy.

Historia Grupy Berneńskiej - jak podkreślił - do niedawna była zupełnie nieznana.

"Przy tym filmie "Paszporty Paragwaju" sytuacja była o tyle inna od klasyki robienia filmów historycznych, że z reguły reżyser dostaje scenariusz lub sam go pisze, który jest oparty o jakąś literaturę. Są książki, monografie, podręczniki, relacje i to się przetwarza na film. Tutaj było inaczej"

- wspominał reżyser.

"Są wnioski, które płyną z filmu. To opowieść o ludziach, którzy potrafili się zjednoczyć mimo różnic politycznych. To najważniejsze przesłanie. Myślę, że jesteśmy świadkami fałszowania historii, tym bardziej takie filmy powinny być promowane. Mam na myśli fałszowanie historii za granicą ale też w podręcznikach"

- powiedział Robert Kaczmarek po wręczeniu Złotego Opornika.

XI Festiwal Filmowy „Niepokorni Niezłomni Wyklęci” odbywał się pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#"Niepokorni Niezłomni Wyklęci" #Paszporty Paragwaju

Anna Krajkowska