W wyniku pożaru domu w Starej Wsi (woj. mazowieckie) dwoje mieszkańców zostało rannych. Mężczyzna będzie przetransportowany śmigłowcem do szpitala, kobieta jest w lepszym stanie. Prawdopodobną przyczyną pożaru był wybuch gazu - poinformował mł. bryg. Karol Kroć z Komendy Powiatowej PSP w Pruszkowie.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do strażaków po godz. 22 w piątek. Pożar został już opanowany, ale trwa dogaszanie, a także prace rozbiórkowe w związku z uszkodzeniem konstrukcji budynku. Na miejscu pracuje sześć strażackich zastępów. Jest tam również grupa operacyjna z Komendy Wojewódzkiej.
Dwoje poszkodowanych mieszkańców budynku znajduje się pod opieką zespołów ratownictwa medycznego. W gorszym stanie jest mężczyzna, który doznał poparzenia dróg oddechowych. Ma zostać przetransportowany do szpitala śmigłowcem, który wylądował już na miejscu, ale na jego ponowny start nie pozwalają warunki pogodowe. W zdecydowanie lepszym stanie jest kobieta, która ma poparzone kończyny.
Jak zaznaczył mł. bryg. Kroć, z rozpoznania strażaków wynika, że nikt więcej w domu się nie znajduje.
Najprawdopodobniej powodem zdarzenia był wybuch gazu z butli, która jednak nie została jeszcze odnaleziona w pogorzelisku.