Szef rząd podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem w Rusocinie (Pomorskie) poinformował, że zgodnie z obietnicą daną 45 dni wcześniej "uwalniamy od opłat autostrady państwowe od odcinka Stryków-Konin, czyli na północ od Łodzi do Konina i od Wrocławia do Sośnicy w kierunku Katowic".
"To jest nasza obietnica i słowa dotrzymaliśmy" - podkreślił premier.
"Ale postanowiliśmy zrobić coś więcej, ponieważ autostrady i drogi ekspresowe to bezpieczeństwo, to komfort jazdy, to zmniejszenie liczby wypadków. Aby to bezpieczeństwo dalej wzmacniać postanowiliśmy, aby również autostrada między Toruniem a Gdańskiem była zwolniona z opłat podczas weekendów wakacyjnych, między piątkiem godz. 12, a poniedziałkiem godz. 12"
– oświadczył.
Premier @MorawieckiM w #Rusocin: Autostrady i drogi ekspresowe to bezpieczeństwo, komfort jazdy, zmniejszenie liczby wypadków. Zwolnienie z opłat dot. samochodów osobowych i motocykli - po to robimy je bezpłatne, aby wyprowadzić ruch z dróg alternatywnych. pic.twitter.com/1PovqGdBx3
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) July 1, 2023
Dodał, że wyjątkiem będzie długi sierpniowy weekend. Wówczas zwolnienie z opłat na wskazanym odcinku A1 ma obowiązywać od godz. 12 w piątek do środy 16 sierpnia do godz. 12.
Wzmocnienie bezpieczeństwa na drogach
Premier podczas konferencji przy autostradzie A1 w Rusocinie mówił, że opozycja pyta, czy stać nas na bezpłatne autostrady państwowe.
"Ja bym odwrócił to pytanie. Właśnie po to robimy bezpłatne autostrady, aby wyprowadzić ruch z dróg alternatywnych, bo tam, jeśli autostrady są drogie, tak jak wybudowane za czasów Platformy Obywatelskiej - najdroższe autostrady w Polsce, tam przenosił się ruch na drogi alternatywne. I co tam się dzieje? Nie tylko nie było komfortu jazdy. Nie tylko nie było bezpieczeństwa, ale ludzie stali w wielokilometrowych korkach, denerwowali się, prowadziło to do licznych wypadków i cierpiało na tym nasze środowisko naturalnym, bo spalało się więcej paliwa"
– podkreślał.
"Otwarcie dróg dla wszystkich mieszkańców Polski, dla których drogi ekspresowe, a zwłaszcza autostrady, autostrady płatne były swego rodzaju luksusem czasów Platformy Obywatelskiej, jest dla nas czymś, co dodatkowo wzmacnia bezpieczeństwo na drogach" - mówił Morawiecki.
Przypomniał, że 45 dni temu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że państwowe autostrady będą darmowe i dziś jest to realizowane, co jest potwierdzeniem wiarygodności.
"Postaramy się, aby również ta autostrada, którą zarządza koncesjonariusz, zarządza firma, która pobiera opłaty, utrzymuje tę autostradę, po negocjacjach z Ministerstwem Infrastruktury również była dostępna dla wszystkich w jakimś niedługim czasie" - przekazał.