Dość bezkarności zadymiarzy - policja będzie ich rozliczać. Próbuje też ustalić kim jest ten mężczyzna
Uwagę mediów, internautów, a teraz i… policji, przykuł młody mężczyzna, który wczoraj prowokował funkcjonariuszy pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Był bardzo agresywny. Od teraz mężczyzna jest poszukiwany przez policję.
To ten mężczyzna podczas burd w centrum Warszawy prowokował policjantów pełniących obowiązki. Popychał on funkcjonariuszy, wrzeszczał „ZOMO”, wymachując w tym czasie rękami.
Policja: Podczas protestu ktoś użył gazu wobec funkcjonariuszy#wieszwięcej @PolskaPolicja @Policja_KSP
— TVP Info ???????? (@tvp_info) 27 lipca 2018
Zobacz więcej > https://t.co/yjVRv08DrJ pic.twitter.com/Ztu1jOgHtn
Zachowanie mężczyzny komentowali dziennikarze i internauci.
Ostatecznie jego osobą zainteresowała się również policja.
„W związku z prowadzonym postępowaniem, dotyczącym naruszenia nietykalności policjanta, Komenda Rejonowa Policji Warszawa I zwróciła się do Telewizyjnej Agencji Informacyjnej o przekazanie materiału filmowego. Trwa ustalanie personaliów osoby”
- podała policja na Twitterze.
W związku z prowadzonym postępowaniem, dotyczącym naruszenia nietykalności policjanta, Komenda Rejonowa Policji Warszawa I zwróciła się do Telewizyjnej Agencji Informacyjnej o przekazanie materiału filmowego. Trwa ustalanie personaliów osoby.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) 27 lipca 2018
Źródło: niezalezna.pl, policja.pl
