Dom w centrum Warszawy za ćwierć miliona zł? Posłanka KO znów kpi w oświadczeniu majątkowym
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Joanna Fabisiak po raz kolejny słynie z oświadczenia majątkowego i zapisów w dokumencie. Przed niemal pięciu laty portal niezalezna.pl zauważył, że swój dom na warszawskich Bielanach posłanka wyceniła na niecałe… 250 tys. zł. Już wtedy polityk tłumaczyła się, że wpisała wartość według wyceny z... 1997 roku. Po dziś dzień nieruchomość nie zyskała na wartości nawet o grosz! Potwierdza to złożone przez poseł na początku listopada br. oświadczenie majątkowe.
Na początku 2015 roku przedstawiliśmy opinii publicznej oświadczenie majątkowe poseł Joanny Fabisiak z Platformy Obywatelskiej. Przyczynkiem do publikacji była wartość domu, jaką wpisała polityk do swojego oświadczenia majątkowego za 2014 rok. Wówczas 177-metrową nieruchomość na warszawskich Bielanach wyceniła na nieco ponad 231 tysięcy złotych. W oświadczeniu podkreślała jednak, że wartość nieruchomości oszacowano… w 1997 roku. W jakim celu umieściła fikcyjną kwotę?
Zwróciłam się wtedy do ówczesnego marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, który poinformował mnie, za pośrednictwem dyrektora Kancelarii Sejmu, że mogę posługiwać się wyceną sprzed lat
- tłumaczyła wówczas portalowi niezalezna.pl poseł Fabisiak.
Gdy dociekaliśmy, jaki jest sens wpisywania wyceny nieruchomości, skoro nie ma ona nic wspólnego w rzeczywistą wartością, polityk odparła:
A mielibyśmy korzystać z wyceny rzeczoznawcy co roku? Przecież to kosztuje. Kto za to zapłaci?
https://niezalezna.pl/63377-wycena-domu-sprzed-17-lat-w-oswiadczeniu-majatkowym-posel-platformy-cba-blad
Po niemal pięciu latach wracamy do aktualnego oświadczenia majątkowego poseł Fabisiak za rok 2019. Niezmiennie mieszka na warszawskich Bielanach, wciąż w połowie bliźnika na 177 metrach kwadratowych. Jak wynika z dokumentu, nie zmieniła się również… wartość nieruchomości. Oto dowód:
Kompletne oświadczenie majątkowe poseł Joanny Fabisiak dostępne TUTAJ.
Jak ustaliliśmy w 2015 roku, przepisy jednoznacznie nie regulują kwestii deklarowanej wartości posiadanych przez polityków nieruchomości. Potwierdził to wówczas jeden z posłów zasiadających w ówczesnej sejmowej komisji regulaminowej, która zajmuje się m.in. badaniem oświadczeń majątkowych.
Brakuje precyzyjnego zapisu, ale zwyczajowo przyjęliśmy, że wyceny rzeczoznawców nie powinny być starsze niż pięć lat
- tłumaczył polityk, zgadzając się jednocześnie, że wpisywanie wartości nieruchomości na podstawie opinii rzeczoznawcy sprzed 17 lat nie ma najmniejszego sensu. Dziś opinia rzeczoznawcy ma 22 lata.
Warto przywołać również deklarację poseł Fabisiak z początku 2015 roku. „Jak najszybciej zwrócę się do marszałka Sikorskiego, aby precyzyjnie wyjaśnił problem” – zapewniała nas w styczniu 2015 roku.
Źródło: niezalezna.pl, orka.sem.gov.pl
