Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Czy Senat poprze kandydaturę Wawrzyka? Jackowski: Nie przesądzam, że sprawa jest rozstrzygnięta

- W Senacie przewaga opozycji jest bardzo krucha i może dojść do niespodzianki. Chociażby z powodów losowych. W tej chwili z góry nie przesądzałbym, że sprawa jest rozstrzygnięta. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać na konkretne głosowanie, które będzie w drugiej połowie lutego - tak o szansach na przegłosowanie w Senacie kandydatury Piotra Wawrzyka na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich mówi w rozmowie z niezalezna.pl Jan Maria Jackowski, senator klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Piotr Wawrzyk
Piotr Wawrzyk
fot. Kancelaria Sejmu/Łukasz Błasikiewicz - 71. posiedzenie Sejmu - dzień drugi, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=74555124

Eryk Łażewski: W ostatni czwartek Sejm przegłosował kandydaturę prof. Piotra Wawrzyka na Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO). Aby jednak kandydat Zjednoczonej Prawicy objął ten urząd, musi go jeszcze poprzeć Senat. Czy tak się stanie?

Jan Maria Jackowski: Na razie mamy deklaracje przedstawicieli opozycji, którzy – jak wiadomo – w Senacie stanowią większość. I z tego oświadczenia wynika, że nie będzie poparcia dla naszego kandydata na urząd Rzecznika Praw Obywatelskich. Ale ponieważ w Senacie przewaga opozycji jest bardzo krucha (opiera się często na jednym, dwóch głosach), może dojść do niespodzianki. Chociażby z powodów losowych. Na przykład: komuś się zerwie połączenie internetowe podczas głosowań. Mogą też zajść inne tego typu sytuacje. I wtedy wynik głosowania może być inny od oczekiwań opozycji. Także w tej chwili ja bym z góry nie przesądzał, że sprawa jest rozstrzygnięta. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać na konkretne głosowanie w Senacie, które będzie w drugiej połowie lutego.

Ilu głosów senatorskich potrzeba będzie do tego, aby prof. Wawrzyk został Rzecznikiem Praw Obywatelskich?

Przy założeniu, że setka będzie brała udział w głosowaniu, to oczywiście potrzeba pięćdziesięciu jeden. Jest tak, ponieważ w tej chwili mamy głosowania zdalne: głosują nie tylko senatorzy fizycznie obecni w Senacie, ale również ci, którzy się łączą poprzez komunikatory. I dlatego frekwencja zazwyczaj oscyluje koło dziewięćdziesięciu dziewięciu, setki senatorów. To pokazuje, że realnie trzeba mieć pięćdziesiąt jeden głosów, żeby sprawa była rozstrzygnięta. W tym głosowaniu przecież, musi być bezwzględna większość. W związku z powyższym, jeżeli ktoś chce odrzucić kandydaturę Piotra Wawrzyka, to musi też uzbierać przynajmniej pięćdziesiąt jeden głosów.

A ilu potrzeba senatorów opozycji do tego, aby głosowanie nad RPO skończyło się akceptacją kandydata Zjednoczonej Prawicy?

PiS ma czterdziestu ośmiu senatorów. Natomiast w tej chwili w Senacie jest kilka podmiotów stanowiących opozycyjną większość. Tworzą ją senatorowie: niezależni, Koalicji Obywatelskiej, PSL-u oraz Lewicy. A zatem, jest kilka frakcji, które muszą się porozumieć w sprawie jednomyślnego głosowania. Na razie deklarują, że tak będzie. Ale mamy jeszcze kilka tygodni do głosowania.

Przy założeniu, że zagłosują wszyscy, potrzeba zatem tylko trzech głosów więcej, niż ma Prawo i Sprawiedliwość.

Tak jest. Jeżeli ma się pięćdziesiąt jeden głosów, to ma się gwarancję sukcesu.

A czy niezależna senator Lidia Staroń poprze Piotra Wawrzyka?

Tego nie wiem. Nie mam informacji na ten temat i absolutnie nie mogę się za panią senator wypowiadać w tej kwestii.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Piotr Wawrzyk #Rzecznik Praw Obywatelskich #Jan Maria Jackowski

Eryk Łażewski