Czuchnowski miał solidne zwidy. A na Twitterze pisał: "Są k... jakieś granice..."
Dziennikarz "Wyborczej" Wojciech Czuchnowski postanowił skomentować wieczór wyborczy w TVP Info, podczas którego zebrało się spore grono publicystów komentujących sondaże wyniki exit poll II tury wyborów. Na Twitterze wspomniał, że zobaczył wśród nich... Marcina Rolę. Cały problem w tym, że Roli w studiu TVP nie było.
Dziś w studiu TVP zebrali się publicyści, którzy komentowali wyniki sondażu exit poll po II turze wyborów w Gdańsku, Krakowie oraz Kielcach. Wieczór wyborczy w telewizji publicznej przed ekran przyciągnął również dziennikarza "Wyborczej", Wojciecha Czuchnowskiego.
Swoimi spostrzeżeniami postanowił podzielić się na Twitterze:
Zacząłem oglądać wieczór wyborczy w https://t.co/QpTc589sDy ale zobaczyłem wśród komentatorów niejakiego Rolę i wyłączyłem. Są k...jakieś granice....
— wojciech czuchnowski (@czuchnowski) 4 listopada 2018
Problem w tym, że Marcina Roli, publicysty związanego z telewizją i portalem wrealu24.pl, w studiu TVP nie było. Internauci wskazują, że być może Czuchnowski za Rolę wziął... Agatona Kozińskiego, publicysty i komentatora dziennika "Polska The Times".
Agaton Koziński smutną ma twarz ??#2tura pic.twitter.com/qu1jj8s0P5
— Ari Gold (@AriGoldPL) 4 listopada 2018
Tele-Wizja to musi być.
— 123 (@Uno_dos_tres) 4 listopada 2018
Gdyż Roli tam nie ma i nie było.
Ale to Agaton był ??
— Jadwiga??? (@Jadwiga1967) 4 listopada 2018
Proszę włożyć mocniejsze okulary i nie pisać bzdur. Są k..... jakieś granice.
— BarbaraN ?? (@BarbaraNoska) 4 listopada 2018
Panie Redaktorze @czuchnowski pomylił Pan @AgatonKozinski z @MarcinRola89. PS Też jestem łysy :)
— Bartosz Boruciak (@BartoszBoruciak) 4 listopada 2018
Źródło: Twitter, niezalezna.pl
