Ubiegłotygodniowa wypowiedź wojewody mazowieckiego Zdzisława Sipiery, który wrócił do tematu odbudowy pałacu Saskiego, zmobilizowała środowiska zabiegające od wielu lat o rekonstrukcję zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego.
Przekazanie wojewodzie mazowieckiemu przez ministra infrastruktury i budownictwa w trwały zarząd nieruchomości obejmującej pl. Piłsudskiego stało się okazją do przypomnienia kwestii odbudowy pałacu Saskiego. Zdzisław Sipiera wyraził chęć powrotu do idei odbudowy pałacu, odrzuconej przez ekipę Hanny Gronkiewicz-Waltz wbrew woli i oczekiwaniom większości warszawiaków oraz patriotycznych środowisk w całej Polsce. Tylko za pośrednictwem portalu Facebook inicjatywę odbudowy wspiera obecnie około 30 tys. miłośników pałacu Saskiego.
Prace nad przygotowaniem odbudowy zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego oraz przywróceniem Warszawie pałaców Saskiego i Brühla rozpoczęto w 2004 r. Z inicjatywy ówczesnego prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego i z czynnym jego udziałem także jako prezydenta RP ogłoszono kilka przetargów związanych z rekonstrukcjami.
- Rozpoczynamy odbudowę warszawskich zabytków na wielką skalę
– oświadczył wówczas Lech Kaczyński.
Począwszy od 2008 r., Gronkiewicz-Waltz i jej współpracownicy zablokowali jednak odbudowę obu pałaców. W powszechnym przekonaniu decyzja ta miała charakter polityczny jako proglobalistyczne działanie powstrzymujące procesy odzyskiwania przez Warszawę jej kulturowej tożsamości. Od 2012 r. sprawę odbudowy zachodniej pierzei pl. Piłsudskiego pilotuje Stowarzyszenie Saski 2018.
– Członkowie Stowarzyszenia Saski 2018 już w 2016 r. przedstawili obecnemu wojewodzie mazowieckiemu komplet informacji związanych ze statusem przerwanej odbudowy pałacu Saskiego
– powiedział „Dodatkowi Mazowieckiemu” prezes stowarzyszenia Jerzy Bombczyński.
– Wypowiedź wojewody to jednak pierwsza publiczna deklaracja chęci powrotu do wstrzymanej inwestycji ze strony obecnej administracji rządowej. Czy będą określone decyzje w tej sprawie? Przez lata deklaracji było już wiele. Zainteresowanie wojewody jest jednak ważne z tego względu, że kwestia odbudowy pałacu Saskiego to nie tylko temat warszawski, ale sprawa o charakterze ogólnonarodowym
– podkreślił Bombczyński.
Prezes Stowarzyszenia Saski 2018 odniósł się też do wystąpienia Gronkiewicz-Waltz deklarującej: „Nie oddamy tak łatwo tego placu, placu symbolu”.
– Trudno komentować tę wypowiedź. Zaledwie dzień przed jej wygłoszeniem obecne władze Warszawy po raz kolejny udzieliły bowiem wywiadu dla niemieckiej telewizji MDR realizującej reportaż o planach odbudowy pałacu, w którym wskazywały, że temat ten nie jest ujęty w planach inwestycyjnych Warszawy do 2045 r.
– stwierdził Bombczyński