PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Ciężkie chwile Bodnara i spółki. Te trzy wpisy rujnują narrację o neosędziach i ich wadliwych decyzjach

Dariusz Korneluk i Adam Bodnar nie uznają uchwały Sądu Najwyższego, ale w procesach przed sądami pracy twierdzą, że jest ona decydująca. Zbyt mało absurdalne? Dalej - uchwały SN nie uznają, bo wydana została przez „neosędziów”, ale rozstrzygnięcie ws. Marcina Romanowskiego już tak, choć… i tu w składzie był sędzia powołany po 2018 roku. Więcej? Prokuratorzy wybrali się dziś na posiedzenie w Sądzie Najwyższym w togach – te obowiązani są zakładać na rozprawy sądowe.

Bartosz Lewandowski, Adam Bodnar, Donald Tusk i Dariusz Korneluk
Bartosz Lewandowski, Adam Bodnar, Donald Tusk i Dariusz Korneluk
kolaż własny - am - niezalezna.pl

Wszystkie te absurdy wytyka ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi mec. Bartosz Lewandowski. Adwokat w serii wpisów miażdży logikę, w której normą stało się nieuznawanie wyroków czy uchwał z uwagi na rzekomo wadliwe powołania sędziów.

Poniżej trzy wyraziste wpisy mecenasa.

#1 – Nie uznają uchwały Sądu Najwyższego, ale twierdzą, że jest ona decydująca

#2 – Neosędzia w składzie? Nie uznajemy! Neosędzia w składzie? Respektujemy!

#3 – Prokuratorzy w togach

 



Źródło: niezalezna.pl, X

am