Dariusz Korneluk i Adam Bodnar nie uznają uchwały Sądu Najwyższego, ale w procesach przed sądami pracy twierdzą, że jest ona decydująca. Zbyt mało absurdalne? Dalej - uchwały SN nie uznają, bo wydana została przez „neosędziów”, ale rozstrzygnięcie ws. Marcina Romanowskiego już tak, choć… i tu w składzie był sędzia powołany po 2018 roku. Więcej? Prokuratorzy wybrali się dziś na posiedzenie w Sądzie Najwyższym w togach – te obowiązani są zakładać na rozprawy sądowe.
Wszystkie te absurdy wytyka ministrowi sprawiedliwości Adamowi Bodnarowi mec. Bartosz Lewandowski. Adwokat w serii wpisów miażdży logikę, w której normą stało się nieuznawanie wyroków czy uchwał z uwagi na rzekomo wadliwe powołania sędziów.
Poniżej trzy wyraziste wpisy mecenasa.
‼️A Państwo wiecie, że w procesach przed sądami pracy, które toczą się z powództwa „odwołanych” prokuratorów przez prok. @jacekbilewicz i @d_korneluk przeciwko jednostkom Prokuratur podległych @Adbodnar oficjalnie wnoszono o ZAWIESZENIE postępowania do czasu wydania uchwały SN w… pic.twitter.com/RNB5ZJ4ysc
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) September 27, 2024
‼️Trudne zadanie ma pan prok. @PrzemNowak_. Dzisiaj stwierdził, że uchwała SN w składzie którego zasiadają sędziowie powołani po 2018 r. nie jest żadną uchwałą i nie ma mocy, aby minutę później stwierdzić, że orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie (w składzie sędzia powołany po…
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) September 27, 2024
I jeszcze jedno:
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) September 27, 2024
Zgodnie z § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 4 lipca 2016 roku w sprawie określenia stroju urzędowego prokuratorów biorących udział w rozprawach SĄDOWYCH, strojem urzędowym prokuratorów biorących udział w rozprawie sądowej jest toga.
Tych… pic.twitter.com/aK9iPq6FRE