Chodzi o zdarzenie z wtorku. Jak informowali śledczy, 32-letni Artur L. tuż przed rozpoczęciem mszy świętej, w trakcie trwającej adoracji Najświętszego Sakramentu, zniszczył gipsową figurę anioła z kropielnicą w zabytkowym kościele księży salezjanów w Przemyślu. Mężczyzna został zatrzymany kilkadziesiąt minut po zdarzeniu; był nietrzeźwy.
Przemyska prokuratura postawiła mu zarzuty publicznego znieważenia przedmiotu czci religijnej i obrażenia uczuć religijnych innych osób oraz zniszczenia figury sakralnej. Artur L. podczas przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Kodeks karny za zarzucane mu przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności do pięciu 5 lat.
Jak przekazała prok. Biernat-Łożańska, w czwartek przemyska prokuratura okręgowa skierowała do sądu wniosek o zastosowanie wobec sprawcy tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Prokurator poinformowała przy tym, że Sąd Rejonowy w Przemyślu w piątek nie zastosował tymczasowego aresztowania.
