Beata Szydło nie zostawiła suchej nitki na wniosku PO o odwołanie rządu
To stek bzdur, kłamstw i pomówień. To wniosek żałosny - stwierdziła premier Beata Szydło pytana o wniosek Platformy Obywatelskiej dotyczący wotum nieufności dla rządu Prawa i Sprawiedliwości. Jutro sprawą tą ma się zajmować Sejm RP.
Premier udzieliła wywiadu Telewizji Trwam w programie "Rozmowy niedokończone".
Za wnioskiem PO zamierzają jutro głosować PSL i N; klub Kukiz'15 nie ma jeszcze stanowiska. Czwartkowe obrady będą się toczyć w cieniu rozmów PiS o rekonstrukcji gabinetu i możliwej zmianie premiera.
Kandydatem Platformy na nowego szefa rządu jest lider partii Grzegorz Schetyna. On również ma uzasadniać w Sejmie wniosek o wotum nieufności. Czwartkowa debata zaplanowana jest na godz. 9 i ma objąć m.in. 5-minutowe oświadczenia przedstawicieli klubów. Z harmonogramu posiedzenia wynika, że z debatę zakończy głosowanie nad wnioskiem o godz. 11. To już drugie podejście PO do odwołania rządu Szydło - poprzedni wniosek w tej sprawie Sejm odrzucił 7 kwietnia.
Szef klubu PO Sławomir Neumann przypomniał w rozmowie z PAP, że wniosek o konstruktywne wotum nieufności ma związek z wydarzeniami z 11 listopada, w tym z Marszem Niepodległości w Warszawie. Kontrowersje wzbudziły wówczas prezentowane tam hasła i transparenty, przez wielu polityków, publicystów i zagranicznych obserwatorów uznane za rasistowskie.
Do sprawy tej odniosła się dziś w TV Trwam Beata Szydło.
Polski rząd potępia przejawy antysemityzmu i faszyzmu. Mówimy o tym bardzo wyraźnie
- podkreśliła premier.
Wszystko to, co godzi w normalne funkcjonowanie państwa, jest przez nas odrzucane
- powiedziała szefowa rządu.
Oceniła, że zarzut PO jest kłamstwem i manipulacją, która ma uderzyć w rząd. Jej zdaniem we wniosku PO nie ma żadnych konstruktywnych propozycji dla Polski.
Straszenie dzisiaj Polaków, że ktoś chce wyprowadzić Polaków i Polskę z Unii, jest kłamstwem
- dodała. Mówiła, że nie było to nigdy intencją rządu PiS i będzie on bronić przed każdym, kto chciałby taką rzecz uczynić.
Premier @BeataSzydlo w @TV_Trwam: Jest to manipulacja zrobiona po to, żeby po raz kolejny uderzyć w rząd. W tym wniosku @Platforma_org jest tylko i wyłącznie próba destabilizacji państwa
— Radio Maryja (@RadioMaryja) 6 grudnia 2017
Premier @BeataSzydlo w @TV_Trwam: Proszę zwrócić uwagę kto napisał ten wniosek nieufnościu wobec naszego rządu? Byli to ludzie z obozu politycznego, którzy poprali faniebny wniosek PE przeciwko Polsce
— Radio Maryja (@RadioMaryja) 6 grudnia 2017
Premier @BeataSzydlo w @TV_Trwam: Warto się zastanowić się, czy ci ludzie to rzeczywiście nie jest współczesna Targowica
— Radio Maryja (@RadioMaryja) 6 grudnia 2017
Absurdalnie w kontekście złożonego przez PO wniosku o wotum nieufności zabrzmiała wypowiedź Neumanna.
Wiemy, że nie jesteśmy w stanie przegłosować tego wniosku, ale to jest moment, kiedy opozycja może powiedzieć twardo, pokazać swoją ocenę tego rządu. Po to jutro będzie ta debata
- podkreślił szef klubu PO.
"Murem" za rządem Beaty Szydło stanie jutro Zjednoczona Prawica (PiS, Solidarna Polska oraz Porozumienie). Patryk Jaki ocenił, że obecny rząd i jego szefowa mają duże osiągnięcia. "Mamy najniższe bezrobocie w historii, mamy świetne wskaźniki gospodarcze, bezpieczeństwo Polaków rośnie - pokazują to wszystkie badania" - przekonywał wiceszef MS. Jego zdaniem inicjatywa Platformy jest wyrazem jej obaw.
Platforma każdego miesiąca - moim zdaniem - się przekonuje jak dużo lepiej działa państwo za naszych czasów w stosunku do nich, dlatego się boi i składa taki wnioski
- powiedział Jaki.
Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża Radzie Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (co najmniej 231). Klub PiS liczy obecnie 235 posłów.
Źródło: Telewizja Trwam, niezalezna.pl, PAP,
