Szef rządu wskazał, że "przy gruntach należących do Skarbu Państwa bonifikata wyniesie 60 proc., a przy gruntach jednostek samorządowych, które same zarządzają, zachęcamy do tego samego".
Premier podkreślił, że jest to "krok w kierunku uwłaszczenia Polaków na ich mieszkaniach, które bardzo często muszą podlegać różnym porządkom związanym z samorządami". Morawiecki zauważył, że samorządy do tej pory miały "bardzo dużą swobodę" w określenia m.in. opłat.
Czasami te opłaty przyrastały o kilkadziesiąt procent, a rekordowo to nawet o kilkaset procent w ciągu roku. Mieszkańcy nie mogli za bardzo temu zaradzić
– zaznaczył.
My poprzez nasze prace w ostatnim roku wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom ludzi i dla 2,5 mln obywateli Polski tworzymy zupełnie nowe możliwości - właśnie otwieramy możliwości przekształcenia użytkowania wieczystego we własność, w sposób taki, żeby nie było konieczności płacenia przez kolejne 60, 70 lat, w niektórych przypadkach corocznej opłaty wnoszonej do samorządu, tylko, żeby w ciągu albo najbliższych 20 lat spłacić tę opłatę zamiany na własność, albo zrobić to jednorazowo w ciągu roku, czy w drugim, czy w trzecim roku
– oświadczył premier.
Artur Soboń, wiceminister rozwoju i inwestycji podkreślił zaś, że "to jest dobra informacja dla tych wszystkich użytkowników wieczystych, którzy czekali długo na ten projekt ustawy, który kończy z reliktem komunistycznym i daje Polakom własność".
Dajemy dobre prawo, dajemy szansę na duże bonifikaty i będziemy apelować do samorządów, aby te bonifikaty na gruntach samorządowych były nie mniejsze, niż na gruntach Skarbu Państwa
– mówił.
Soboń zagwarantował też, że operacja ta przebiegnie sprawnie.
Nie ma takiej możliwości, aby ktokolwiek w danej nieruchomości tę operację zablokował; w księgach wieczystych, w których trzeba będzie odnotować własność zrobimy to sprawnie, ponieważ zabezpieczamy na to odpowiednie pieniądze i odpowiednie kadry
– podkreślił.