Szczęśliwie zakończyło się awaryjne lądowanie samolotu pasażerskiego LOT z 68 pasażerami na pokładzie. "Żadnemu z nich nie trzeba było udzielać pomocy lekarskiej" - poinformował Polską Agencję Prasową rzecznik Portu Lotniczego w Poznaniu Błażej Patryn.
Reklama
Załoga samolotu o napędzie śmigłowym bombardier dash lecącego z Warszawy do Poznania w połowie lotu zgłosiła poznańskiemu lotnisku awarię jednego z silników. Zaraz zaczęły się przygotowania do bezpiecznego sprowadzenia maszyny na ziemię. Zostały powiadomione wszystkie służby lotniskowego i miejskie.
Samolot lądował około godziny 14.15. Został odholowany, a pasażerowie ewakuowani. Nikomu nic się nie stało.
![Połączyli tatuaże Nawrockiego z... Putinem. Internauci z nich kpią [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/05/21/n_1f2c1e5acdd8c9e7dc83391db7c7f39b4eb5733d78a4d1ff8f1331478a766a47_c.jpg?r=1,1)
