Amerykański samolot walki radioelektronicznej wylądował w Krzesinach

EC-130 Compass Call wraz z załogą i sprzętem pomocniczym wylądował w bazie na poznańskich Krzesinach. Wspólnie z samolotami amerykańskich i polskich sił powietrznych weźmie udział w ćwiczeniach Aviation Rotation 19.2, mających doskonalić utrzymywanie wspólnej gotowości bojowej i zwiększanie interoperacyjności.

Samolot został przebazowany z 55. Grupy Walki Radioelektronicznej stacjonującej w Davis-Monthan w Arizonie. Dołączy do myśliwców F-16 i załóg rozlokowanych w Poznaniu oraz do 52. Skrzydła Myśliwskiego z bazy Spangdahlem w Niemczech.

EC-130H powstał na bazie znacznie zmodyfikowanej wersji C-130 Hercules. Jego zadaniem jest zakłócanie systemu dowodzenia i koordynacji działań systemów naziemnych.

Jak napisała ambasada USA, "System Compass Call wykorzystuje ofensywną dezinformację i możliwości elektronicznego ataku w celu wsparcia amerykańskich i koalicyjnych sił taktycznych, lądowych oraz jednostek specjalnych".

"Decyzja o przebazowaniu samolotu została w pełni skoordynowana z Polską, naszym sojusznikiem w NATO. Dowodzi zaangażowania USA na rzecz sojuszników i partnerów oraz gotowości do działań zwiększających bezpieczeństwo w regionie"

– podkreśliła ambasada.

Od kilku dni na poznańskich Krzesinach bazuje 18 amerykańskich F-16 stacjonujących na co dzień w Spangdahlem. Amerykańskie i polskie F-16 będą ćwiczyć lotnicze operacje połączone. Z polskiej strony w szkoleniu biorą udział piloci z z 31. i z 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego.

Rotacyjne ćwiczenia amerykańskich załóg i samolotów myśliwskich oraz transportowych odbywają się na podstawie umowy z 2011 r. Od 2012 r. w celu przygotowania tych okresowych pobytów w Polsce stal przebywa aviation detachment - naziemny pododdział lotniczy, odpowiedzialny za sprawy logistyczne i administracyjne. Poprzednia zmiana przebywała na Krzesinach jesienią 2018 r., do Polski przyleciały wtedy F-16 Gwardii Narodowej.

 

Źródło: niezalezna.pl, pap

#ćwiczenia wojskowe #EC-130H Compass Call