Ależ on uparty. Mężczyzna drugi raz wpadł z nielegalnymi automatami do gry… w tym samym miejscu
Do 100 tys. zł grzywny i do trzech lat więzienia – to kary grożące mężczyźnie prowadzącemu nielegalny salon gier hazardowych w Sulechowie (Lubuskie), który po raz drugi zlikwidowali funkcjonariusze policji i KAS – poinformowała w piątek rzecznik zielonogórskiej policji Małgorzata Stanisławska.
Trzy miesiące temu w tym samym miejscu znajdowało się osiem nielegalnych automatów. Podczas ponownej kontroli było tam siedem tego typu urządzeń.
Nielegalny salon działał pod szyldem biura podróży w Sulechowie. Funkcjonariusze, pomimo jego likwidacji w marcu, postanowili sprawdzić czy nie odbywa się tam nielegalny hazard. Okazało się, że ten biznes dalej funkcjonuje
– powiedziała Stanisławska.
Automaty zostały zabezpieczone i przewiezione do magazynu Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie.
Wszczynane jest postępowanie karne skarbowe w stosunku do urządzającego nielegalne gry oraz właściciela lokalu. Dalsze czynności w sprawie prowadzi Lubuski Urząd Celno-Skarbowy
– powiedziała Stanisławska.
Przypomniała też, że prawo do organizacji gier hazardowych mają tylko podmioty posiadające koncesję, a same salony muszą być zlokalizowane zgodnie z wymogami prawa, m.in. w odległości co najmniej 100 m od szkół, miejsc kultu religijnego, bądź innych ośrodków gry.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
