Deklaracja debaty wokół zmian konstytucji najwyraźniej oburzyła lidera Platformy Obywatelskiej. Grzegorz Schetyny ostro zaatakował prezydenta Andrzeja Dudę.
W pewnym momencie lider Platformy Obywatelskiej postanowił zaatakować prezydenta Andrzeja Dudę. Schetynę oburzył pomysł referendum ws. zmian w konstytucji i pytanie o te kwestie suwerena, czyli narodu.- Nie, tego sobie nie wyobrażam, szczególnie z tym prezydentem i tym PiS-em i w tym Sejmie. Nie odpowiadają mi, bo nie szanują Konstytucji [...] Podmiotowa propozycja prezydenta, mówiąca o zakresie czy wizji nowej Konstytucji, nowego ustroju i powołanie komisji konstytucyjnej. Jeżeli prezydent przedstawi wizję, czyli projekt, to jest początek do rozmowy. Musi być jakiś projekt. Trzeba o czymś rozmawiać, a nie traktować tego jako fajny, interesujący element wystąpienia na święcie 3 maja – mówił na antenie Radia ZET Schetyna.
- To niepoważne. Jeżeli polityk nie ma własnego pomysłu na polityczną rzeczywistość i pyta obywateli, Polaków, czego chcecie, to znaczy, że jest nieprzygotowany do tej funkcji albo jest niepoważny. To sprawy zasadnicze. Tak, jak ustawa jest zasadnicza. Ona ma opisać system państwa polskiego. Jeżeli ktoś otrzymuje zaufanie 8,5 mln Polaków, to z tego ma wynikać nie tylko pomysł na sympatyczne funkcjonowanie przez następne 5 lat, tylko to wielkie zobowiązanie w stosunku do wielkiego, dumnego kraju. Dlatego z tego wynika poważne traktowanie obywateli. Poważnym traktowaniem obywateli, jeżeli chce się rozmawiać o zmianie Konstytucji, jest położenie projektu na stole – twierdzi Schetyna.