Do brutalnego ataku doszło w Jastrzębiu w województwie śląskim. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zranił nożem niepełnosprawnego siedzącego na wózku inwalidzkim. Napastnik podciął mu gardło, bo nie chciał mu dać pieniędzy i telefonu.,
Ofiara to 57-letni mieszkaniec gminy Poraj. Mężczyzna trafił do szpitala po tym, jak po dwóch godzinach znalazła go kuzynka. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do zdarzenia doszło w czwartek. Jak ustaliła policja, mężczyzna poruszający się na wózku inwalidzkim poprosił znajomego o wykonanie prac przy cięciu drzewa. Ten po wykonaniu pracy zażądał od gospodarza tysiąca złotych i telefonu komórkowego. Kiedy usłyszał, że nie otrzyma żądanej kwoty pieniędzy, chwycił za nóż i beż żadnych skrupułów podciął mu gardło. Następnie leżącemu już na ziemi mężczyźnie sprawca zaczął zadawać ciosy w głowę tępym narzędziem - czytamy na portalu policja.pl
Napastnik zabrał 500 zł i telefon komórkowy, po czym opuścił mieszkanie.
Zaraz po tym zdarzeniu policjanci z Koziegłów zatrzymali zbrodniarza w jego mieszkaniu. Tam też znaleźli skradziony telefon i 220 złotych gotówki. Zatrzymany miał 3 promile alkoholu w organizmie.
Wczoraj na wniosek śledczych sąd aresztował 37-latka na 3 miesiące. Mężczyźnie grozi nawet dożywotnie więzienie.
Źródło: policja.pl
#policja
mn