Pracownicy telewizji Biełsat donoszą, że nie mogą dostać się do pomieszczeń redakcji.
Oficjalny przedstawiciel telewizji Biełsat Alaksiej Minczonak potwierdził w rozmowie z PAP informacje o wejściu policji do dwóch biur stacji w centrum Mińska.
Milicjanci skonfiskowali dwa komputery, wszystkie przedmioty posiadające logotyp Biełsatu – np. dwie plastikowe reklamówki i roll-up.- Milicja weszła jednocześnie do dwóch naszych biur – przy Prospekcie Niepodległości i przy ul. Oktiabrskiej. Funkcjonariusze mają nakaz prokuratury, ale nie poinformowali, jakiej sprawy on dotyczy. Obecnie prowadzone są czynności śledcze – oświadczył Minczonak.
Reklama
Dziennikarz Aleś Zaleuski prowadzi relację wideo on-line z przeszukania redakcji:- Miejski Urząd Spraw Wewnętrznych poinformował, że przeszukania dotyczą sprawy „nielegalnego wykorzystywania znaku towarowego”. Chodzi o sprawę sprzed ponad dwóch lat. Miński biznesmen – właściciel firmy „Biełsat Plus” oskarżył naszą stację o bezprawne wykorzystywanie swojej nazwy - czytamy na łamach portalu belsat.eu
