Po rozpoczęciu obrad sejmu z wnioskiem formalnym wystąpił lider Nowoczesnej. Petru poprosił o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów, aby uzupełnić porządek o uchwałę zobowiązującą rząd do poparcia kandydatury Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej.
Nic, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystosowało notę do MSZ Republiki Malty, w której formalnie zgłosiło kandydaturę polskiego europosła. MSZ poinformowało maltańską prezydencję, że „Rząd RP proponuje kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego na Przewodniczącego Rady Europejskiej”.
– przekonywał polityk .N.W interesie RP leży przedłużenie kadencji Donalda Tuska, niezależnie od różnic w ocenie sprawowanej przez niego funkcji premiera. W naszym interesie jest, żeby Polak stał na czele tej ważnej instytucji
Reklama
Ryszard Petru odczytał projekt uchwały i przekazał go marszałkowi Sejmu.
– podkreślono w projekcie.Polska jako członek UE musi aktywnie uczestniczyć w podejmowaniu decyzji o przyszłości UE. Jedną z najważniejszych decyzji, która będzie podejmowana w trakcie szczytu jest wybór Przewodniczącego Rady Europejskiej. Sejm RP w przededniu szczytu UE na Malcie zobowiązuje Prezesa Rady Ministrów Beatę Szydło do działania w interesie Polski i poparcia Przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska na drugą dwu i pół letnią kadencję. Tego wymaga polska racja stanu
Nowoczesna nie byłaby Nowoczesną, gdyby nie kolejna wpadka. Posłowie Kukiz’15 wytknęli to kolegom z sejmowych ław.
Partia Ryszarda Petru zapewne pomyślała, że szczyt odbędzie się na Malcie. W końcu polskie MSZ wystosowało notę do swojego odpowiednika na Malcie, która ma teraz prezydencję w UE.
Szczyt odbędzie się w Brukseli, będzie trwał od czwartku do piątku. Weźmie w nim udział premier Beata Szydło. Ma tam zapaść decyzja o tym, kto obejmie urząd szefa Rady Europejskiej. Kandydatem polskiego rządu jest europoseł Jacek Saryusz-Wolski; o reelekcję ubiega się Donald Tusk.