Warszawski sąd okręgowy wydał list gończy za Zbigniewem Stonogą. Poszukiwany mężczyzna przebywa poza granicami Polski.
Stonoga opublikował na swoim facebookowym profilu opublikował zdjęcia pisma z Sądu Okręgowego w Warszawie. Dołączył też kilka zdań, w których m.in. zaatakował Prawo i Sprawiedliwość.
Zbigniew Stonoga nie zgłosił się do więzienia, aby odbyć karę, na którą został skazany w 2015 r. Chodzi o rok bezwzględnego więzienia za oszustwo. „Super Express” przypomniał, że mężczyzna wziął do sprzedaży w swoim komisie samochód o wartości ponad 50 tys. zł, po czym jego właściciel nie zobaczył ani pieniędzy, ani auta. Sąd nie zgodził się na odłożenie kary, ale Stonoga nie pojawił się w więzieniu. „SE” podał, że przebywa w Monte Carlo.
Kreujący się na „antysystemowca” biznesmen wielokrotnie udowodnił, że chodzi mu o osłabienie PiS i środowiska patriotycznego. Szczególnie dobitnie dał to do zrozumienia, kiedy zaatakował Dorotę Kanię i Jerzego Targalskiego.
Z kolei po nieudanej operacji „Ciamajdan” i serii kompromitacji liderów opozycji, Stonoga reaktywował swoją wzmożoną aktywność w mediach. Obwieścił np. na antenie Polsatu, że dał się kupić. Jeszcze wcześniej zaatakował prezydenckiego ministra Adama Kwiatkowskiego, który rzekomo miał mu załatwić ułaskawienie u prezydenta.
Niedawno poszedł o krok dalej i opublikował rzekomą „lojalkę” Jarosława Kaczyńskiego.
Czy ktoś jeszcze da się nabrać na żałosne próby uderzenia w Prawo i Sprawiedliwość? Kto stoi za wyssanymi z palca bzdurami i aktywnością Stonogi?
Źródło: se.pl,niezalezna.pl
#Stonoga poszukiwany
#Stonoga list gończy
#list gończy
#Zbigniew Stonoga
plk