Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Małgorzata Chrabąszcz, Norbertowi W. i Piotrowi P. postawiono zarzut, że w środę włamali się do bankomatu przy ul. Abramowickiej w Lublinie, następnie przy użyciu gazu spowodowali implozję urządzenia i zabrali 339 tys. zł. Wcześniej mężczyźni ukradli także samochód.
Podejrzani przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Dodała, że prokuratura wnioskuje do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w piątek.
Rzeczniczka mazowieckiej policji nadkom. Alicja Śledziona poinformowała, że sprawcy zostali zatrzymani tuż po tym, jak wysadzili bankomat i mieli zbierać pieniądze, które się z niego wysypały. Przy okazji wyszło na jaw, że mężczyźni korzystali ze skradzionego wcześniej w Lublinie volkswagena.
42 i 34-latek zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Radomiu, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Radomianom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Reklama