Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Bestialski napad na księdza

Kopali po głowie, połamali kości, razili paralizatorem - dwóch zwyrodnialców napadło na księdza z Kąpina (Pomorskie).

tome213/sxc.hu
tome213/sxc.hu
Kopali po głowie, połamali kości, razili paralizatorem - dwóch zwyrodnialców napadło na księdza z Kąpina (Pomorskie). Bandyci pozostają bezkarni, choć od napaści minęło kilkadziesiąt godzin.

W środę wieczorem ksiądz Zdzisław wracał z mszy. Około 19.30 został zaatakowany w pobliżu plebanii.

"Nagle zamroczyło go mocne uderzenie w głowę. Padł na ziemię. Gdy otworzył oczy, zobaczył stojących nad nim dwóch zamaskowanych bandytów" - informuje fakt24.pl - "Oprawcy nie mieli litości" - dodaje.

Opis tego co zrobili jest makabryczny.

"Zaczęli katować księdza. Połamali mu żebra, skopali po głowie, a na końcu poparzyli ręce paralizatorem. Grozili też bronią, najprawdopodobniej pistoletem na ostrą amunicję. Następnie związali duchownego, zabrali go na plebanię i zaczęli okradać" - relacjonuje tabloid.


Bandytów ściga policja, ale brakuje ich rysopisów, bo podczas napadu mieli na twarzy maski znane z filmu "V jak Vendetta".

 



Źródło: niezalezna.pl,fakt24.pl

#Kąpin #policja #napad #ksiądz

gb