Granice absurdu osiągnięte? Nitras strofuje dziennikarza: Ani razu nie zapytał mnie pan o PiS, tylko pyta o PO
Poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras oburzył się na prowadzącego z nim rozmowę dziennikarza. Powód?
Rozmowa Konrada Piaseckiego z posłem Nitrasem na antenie Radia ZET trwała w najlepsze, gdy nagle polityk PO stwierdził, że ma dość odpowiadania na pytania dotyczące jego partii i w zasadzie wolałby mówił o Prawie i Sprawiedliwości.
Wszystko zaczęło się od tego, że dziennikarz spytał Nitrasa o relacje z Grzegorzem Schetyną. Chodziło o to, że lider PO skrytykował posła swojej partii i przyznał, że jeśli będzie się on nadal dystansował, to „będzie kłopot”.
Poniżej fragment rozmowy i żale Nitrasa o to, że pytania nie są po jego myśli:
Piasecki: Kiedy Grzegorz Schetyna mówi będzie kłopot, jak się Nitras będzie dalej dystansował, to pan myśli, że będzie kłopot?
Nitras: Ja nie słyszałem tej wypowiedzi. Ja się nie dystansuję. Ja nie wiem, nie znam kontekstu.
[...]
Piasecki: Mówi: „mam pretensje, dystansowanie się od demokratycznych decyzji partii, zobaczymy, czym to się skończy” mówił Grzegorz Schetyna, pański lider.
Nitras: Panie redaktorze, jesteśmy, rozmawiamy 10 minut, pan jeszcze ani razu mnie nie zapytał…
Piasecki: Dokładnie 7 minut i 40 sekund.
Nitras: No prawie 10 minut.
Piasecki: Z czego 15 sekund zajęło panu mówienie dzień dobry, witam.
Nitras: Ani razu nie zapytał mnie pan o PiS, o rząd, o to, jak rządzi w Polsce, tylko mnie pan pyta o Platformę, albo filmik, zajmijmy się poważnymi sprawami.
Piasecki: A pan by chciał żebym panu wystawiał piłki, żeby pan je smeczował, tak?
Nitras: Oczywiście żebym chciał, ale chciałbym żebyśmy rozmawiali o poważnych problemach.
Piasecki: Tak pan widzi rolę dziennikarzy?
Źródło: niezalezna.pl,Radio Zet
