W zeszłym tygodniu premier i szef MSWiA zapowiedzieli ustawę dezubekizacyjną, która odbierze funkcjonariuszom komunistycznych służb horrendalne emerytury. Natychmiast odezwały się głosy oburzenia, a właściwie obrony, ubeków. Oni sami wyszli na ulicę, ale list napisało także kilku byłych szefów resortu.
- Ci, którzy byli funkcjonariuszami dostają duże emerytury, a ich ofiary emerytury na najniższym poziomie. Przywrócimy godność tym, dzięki którym mamy możliwość żyć w wolnej Polsce – mówiła tydzień temu premier Beata Szydło podczas wspólnej konferencji z ministrem Mariuszem Błaszczakiem.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ubecy stracą swoje emerytury
W ciągu minionych kilku dni różne osoby brały w obronę byłych funkcjonariuszy komunistycznych służb. Dzisiaj odezwała grupka dawnych szefów MSW. Kilka nazwisk nie zaskakuje, bo ich partyjne pochodzenie jest jednoznaczne. Ale inne...
"Sześciu byłych ministrów spraw wewnętrznych napisało list do Mariusza Błaszczaka w sprawie nowelizacji ustawy o emeryturach funkcjonariuszy służb mundurowych. „To nękanie i zemsta polityczna, dokonywana na zasadzie odpowiedzialności zbiorowej, charakterystycznej dla systemów totalitarnych"" - podaje wprost.pl
Kto podpisał?
Henryk Majewski, Andrzej Milczanowski, Leszek Miller, Krzysztof Janik, Ryszard Kalisz, Bartłomiej Sienkiewicz.
A jeszcze taki obrazek sprzed Sejmu.
Źródło: wprost.pl,Twitter,niezalezna.pl
#ustawa dezubekizacyjna
gb