Prok. Piotr Baczyński przeprasza za zachowanie

Naczelnik poznańskiego wydziału Prokuratury Krajowej Piotr Baczyński przeprosił za swoje wczorajsze "skrajnie nieprofesjonalne" zachowanie i oddał się do dyspozycji przełożonych. To efekt wczorajszej konferencji prasowej, podczas której prokurator trzy razy próbował uzasadnić wniosek o areszt dla byłego senatora PO Józefa Piniora.  

Piotr Baczyński miał problem, by ogłosić szczegóły wniosku prokuratury o areszt dla Józefa Piniora. Wzruszony, trzykrotnie wychodził zsali, przepraszając dziennikarzy.

- W związku z tym oddałem się do dyspozycji moich zwierzchników, wyrażając wątpliwość co do zasadności dalszego pełnienia przeze mnie funkcji naczelnika - dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Obrońcy Józefa P. „sprawa polityczna”. Chyba nie wiedzą, że śledztwo wszczęto za rządów PO!

Jak wynika ze zgromadzonych dowodów do aresztowania był fakt, że czynności senatorskie były wykonywane za korzyści majątkowe.

- Nie znamy cennika interwencji senatorskich, ale udało nam się znaleźć dokumenację, z której wynika, że środki pieniężne w omawianych kwotach były rzeczywiście wpłacane na określone rachunki

– powiedział wczoraj na konferencji prasowej Naczelnik poznańskiego wydziału Prokuratury Krajowej Piotr Baczyński.

Prokurator uzasadniał w ten sposób wniosek o areszt dla byłego senatora Józefa Piniora. Prokuratorzy zarzucają byłemu senatorowi płatną protekcję i uzyskiwanie korzyści w związku z zajmowanym stanowiskiem.

Prokuratura nie zgadza się z decyzją sądu o niestosowaniu wobec Józefa Piniora środka zapobiegawczego w postaci aresztu. Prokurator Baczyński poinformował, że śledczy złożą zażalenie na tę decyzję.

Jak informowaliśmy, z ustaleń śledczych wynika, że 40 tysięcy złotych miał przyjąć w ubiegłym roku, były senator PO Józef Pinior. Polityk miał też dostać dodatkowo 6 tysięcy złotych. Usłyszał on w związku ze sprawą dwa zarzuty korupcyjne. Zatrzymanemu razem z nim jego asystentowi Jarosławowi W. postawiono siedem zarzutów. Zatrzymanym grozi do 8 lat więzienia.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prokuratura: Józef P. przyjął 40 tys. zł łapówki. Miał dostać jeszcze 6 tys.

Do politycznych zarzutów kierowanych przeciwko CBA odniósł się dziś w Sejmie koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. Zwrócił uwagę, że działania operacyjne w sprawie byłego senatora prowadzono jeszcze za rządów Platformy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Awantura o Piniora w Sejmie. Kamiński: Jeśli ktoś zafundował mu życie na podsłuchu - to rząd PO

 

 

Źródło: TVP Info,niezalezna.pl

#korupcja #PO