10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Józef P. i jego asystent chcieli ułaskawienia gangstera. Bo "pomagał za komuny"

Ponad rok temu były senator PO Józef P. - zatrzymany dziś za przyjęcie 40 tysięcy złotych łapówki - prosił prezydenta Bronisława Komorowskiego o ułaskawienie gangstera i oszusta Janusza S.

Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Ponad rok temu były senator PO Józef P. - zatrzymany dziś za przyjęcie 40 tysięcy złotych łapówki - prosił prezydenta Bronisława Komorowskiego o ułaskawienie gangstera i oszusta Janusza S. ps. Sołtys. Tłumaczyli, że... w stanie wojennym S. pomagał opozycji. 

Janusz S. został w 2003 r. został skazany na 2,5 roku więzienia za udział w gangu kierowanym przez Leszka C. (tzw. gang bokserów). 

W 2013 r. znów miał kłopoty z prawem, bo prokuratura w Rzeszowie zarzuciła mu, że w 2006 r. pomagał gangowi oszustów podatkowych, zajmujących się nielegalną dystrybucją paliw. Straty państwowej kasy wyniosły 333 tys. zł. Sąd skazał wówczas Janusza S. na rok i cztery miesiące więzienia. 

W styczniu 2015 r. do Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowski skierowany został wniosek o ułaskawienie. Kary za oba przestępstwa Janusza S. miały zostać zawieszone.

Janusza S. wsparli wówczas senator Józef P. i jego współpracownik Jarosław W. - zatrzymani dziś przez CBA. Tłumaczyli, że Janusz S. jest schorowany, a poza tym w latach 80. pomagał opozycji antykomunistycznej. Ostatecznie jednak Bronisław Komorowski nie ułaskawił Janusza S.

Dziś o zasługach dla opozycji w latach 80. mówią obrońcy Józefa P. Przypomnijmy: polityk jest podejrzany o przyjęcie korzyści majątkowej w kwocie 40 tys. zł w zamian za załatwienie w instytucjach państwowych i samorządowych korzystnego rozstrzygnięcia spraw biznesmena inwestującego na Dolnym Śląsku. Chodzi o przestępstwo z art. 228 par. 1 kodeksu karnego. Zagrożone jest ono karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. 

Zarzut współdziałania w popełnieniu tego przestępstwa został ogłoszony również Jarosławowi W. – asystentowi senatora, podającego się za dyrektora biura senatorskiego.

 

 



Źródło: niezalezna.pl,Gazeta Wrocławska

#ułaskawienie #łapówka #Józef P.

wg