W sobotę w Warszawie odbył się protest nauczycieli. Strajkowano pod hasłem „Nie dla chaosu w szkole”. Manifestanci domagają się niewdrażania reformy edukacji. Internauci zauważają, że niezależnie od wprowadzanej reformy nauczyciele protestowali. Niektóre środowiska zaznaczają, że zmiany były już wcześniej zapowiadane i był czas, by się do tego przygotować.
Reforma zakłada stopniową likwidację gimnazjów. Nauczanie w szkołach podstawowych będzie trwało 8 lat, a w liceach 4 lata. Według ministerstwa zmiany są konieczne, by poprawić systemu oświaty.
Chcemy zaprotestować przeciwko temu chaosowi, zamętowi i demontażowi polskiej oświaty, który jest realizowany poprzez działania MEN
– powiedział prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Jednak okazuje się, że nie wszyscy nauczyciele widzą powody do strajkowania. Część z nich przypomina, ze zasady tych reform znane były od dawna, a czas potrzebny do przystosowania placówek oraz kadr był odpowiedni.
Dla nas reformy nie są zaskoczeniem
– powiedział dla TVP Info Sławomir Jama, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 w Starachowicach.
Internauci pokazują, w jaki sposób wygląda ten protest „nauczycieli”.
Źródło: twitter.com,niezalezna.pl tvp.info
#MEN #reforma edukacji
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mg