Rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maria Zacharowa w ostrym tonie skomentowała wypowiedź Witolda Waszczykowskiego dotyczącą zwrotu wraku Tu-154M.
– oznajmiła Zacharowa.A tak w ogóle, dlaczego polskie władze domagają się wraku samolotu? W jakim celu? Jest on jeden, a może kilka? Zgodzicie się, że pytanie jest zasadne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że w Polsce śledztwo raz się kończy, a później jest wznawiane w zależności od koniunktury politycznej. Nie można ukrywać przed polskim społeczeństwem faktu, że wrak zawsze był i jest dostępny dla polskich śledczych, prokuratorów itd. Proszę bardzo, jeśli czujecie taką potrzebę, informujcie, pracujcie, przecież nikt nie przeszkadza (wcześniej było tak nie raz)
Polska oczekuje od Rosji wzajemności w kwestii „szacunku i współpracy”? Rosja powinna oddać szczątki samolotu? Rosja powinna zdjąć z Polski sankcje ekonomiczne? I to wszystko? To cała lista? Czy to jest cała lista na dzień 16 listopada 2016 roku? „Panie Waszczykowski, problem polega na tym, że prezentowana Rosji lista co roku zmienia się. My ciągle coś jesteśmy Polsce dłużni i za każdym razem jest to coś nowego
– napisała.Przypomnę Panu, że kiedy nie było wraku i sankcji, i w ogóle nie było żadnych realnych problemów dla „szacunku i współpracy”, to i tak pojawiały się jakieś „historyczne różnice nie do przezwyciężenia”, które przeszkadzały Warszawie budować dobrosąsiedzkie relacje z Rosją